Rosja opracowała mechanizmy prawne reformy Leningradzkiego Okręgu Wojskowego w ramach zakrojonej na szeroką skalę reformy wojskowej. Analizując je, można przypuszczać, że Rosja przygotowuje się na ewentualne konflikty z krajami bałtyckimi i NATO. Sprawozdanie Instytut Badań nad Wojną (ISW).
Podobno cztery regiony Floty Północnej (mianowicie: Republika Komi, obwody archangielski i murmański oraz Nieniecki Okręg Autonomiczny) mogą stać się częścią zreformowanego Leningradzkiego Okręgu Wojskowego. Rosyjskie Ministerstwo Obrony przygotowało dekret prezydencki proponujący pozbawienie Floty Północnej statusu „międzygatunkowego strategicznego stowarzyszenia terytorialnego”.
Według instytutu rosyjski minister wojny Siergiej Szojgu zaproponował odtworzenie moskiewskiego i leningradzkiego okręgu wojskowego na bazie Zachodniego Okręgu Wojskowego (anulowanie zmian z 2010 i 2014 roku) w grudniu 2022 roku i potwierdził, że od sierpnia 2023 roku te okręgi wojskowe są w trakcie formowania.
Eksperci zauważają, że reforma Leningradzkiego Okręgu Wojskowego wskazuje, że kraj terrorystyczny widzi potrzebę restrukturyzacji swoich sił przeciwko NATO. Ponadto jest prawdopodobne, że Rosja chce ustawić pozycje na granicy z Finlandią.
„Decyzja Ministerstwa Obrony o redystrybucji broni masowego rażenia wskazuje, że Rosja widzi potrzebę restrukturyzacji swoich sił przeciwnych NATO, w tym na granicy z Finlandią, chociaż pozostaje niejasne, w jaki sposób Rosja będzie w stanie zmobilizować, wyszkolić i zorganizować te siły w nowe formacje na poziomie okręgów wojskowych” – zauważają analitycy ISW.
Należy zauważyć, że w 2010 roku rosyjskie wojsko połączyło moskiewski i leningradzki okręg wojskowy w Zachodni Okręg Wojskowy. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej utworzyło Flotę Północną w 2014 roku z terytorium Zachodniego Okręgu Wojskowego, a prezydent Rosji Władimir Putin uczynił Front Ludowy jednostką wojskowo-administracyjną równą okręgowi wojskowemu 1 stycznia 2021 roku.
Rosja opracowała mechanizmy prawne reformy Leningradzkiego Okręgu Wojskowego w ramach zakrojonej na szeroką skalę reformy wojskowej. Analizując je, można przypuszczać, że Rosja przygotowuje się na ewentualne konflikty z krajami bałtyckimi i NATO. Sprawozdanie Instytut Badań nad Wojną (ISW).
Podobno cztery regiony Floty Północnej (mianowicie: Republika Komi, obwody archangielski i murmański oraz Nieniecki Okręg Autonomiczny) mogą stać się częścią zreformowanego Leningradzkiego Okręgu Wojskowego. Rosyjskie Ministerstwo Obrony przygotowało dekret prezydencki proponujący pozbawienie Floty Północnej statusu „międzygatunkowego strategicznego stowarzyszenia terytorialnego”.
Według instytutu rosyjski minister wojny Siergiej Szojgu zaproponował odtworzenie moskiewskiego i leningradzkiego okręgu wojskowego na bazie Zachodniego Okręgu Wojskowego (anulowanie zmian z 2010 i 2014 roku) w grudniu 2022 roku i potwierdził, że od sierpnia 2023 roku te okręgi wojskowe są w trakcie formowania.
Eksperci zauważają, że reforma Leningradzkiego Okręgu Wojskowego wskazuje, że kraj terrorystyczny widzi potrzebę restrukturyzacji swoich sił przeciwko NATO. Ponadto jest prawdopodobne, że Rosja chce ustawić pozycje na granicy z Finlandią.
„Decyzja Ministerstwa Obrony o redystrybucji broni masowego rażenia wskazuje, że Rosja widzi potrzebę restrukturyzacji swoich sił przeciwnych NATO, w tym na granicy z Finlandią, chociaż pozostaje niejasne, w jaki sposób Rosja będzie w stanie zmobilizować, wyszkolić i zorganizować te siły w nowe formacje na poziomie okręgów wojskowych” – zauważają analitycy ISW.
Należy zauważyć, że w 2010 roku rosyjskie wojsko połączyło moskiewski i leningradzki okręg wojskowy w Zachodni Okręg Wojskowy. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej utworzyło Flotę Północną w 2014 roku z terytorium Zachodniego Okręgu Wojskowego, a prezydent Rosji Władimir Putin uczynił Front Ludowy jednostką wojskowo-administracyjną równą okręgowi wojskowemu 1 stycznia 2021 roku.