Kontrwywiad SBU zneutralizował w Kijowie „reaktywowaną” grupę agentów i bojową rosyjskiej FSB. Składał się on z trzech uczestników, którzy przygotowywali serię potężnych eksplozji w ukraińskich wojskowych obiektach dowodzenia i kontroli.
Jak Zgłoszone W środę 25 października wśród priorytetowych celów agresora znalazły się jednostki Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy i Ministerstwa Obrony Ukrainy, a także ich rezerwowe stanowiska dowodzenia. Do przeprowadzenia sabotażu agenci planowali użyć do 10 dronów, które specjalnie wyposażyli w improwizowane ładunki wybuchowe. Jednak, jak wynika z raportu, funkcjonariusze SBU byli proaktywni i zatrzymali wszystkich członków rosyjskiej grupy, gdy rozpoczęli aktywną fazę przygotowań do sabotażu.
Według SBU w 2018 r. wrogie ugrupowanie został sformowany przez oficera 9. zarządu Departamentu Informacji Operacyjnej 5. W jej skład weszło trzech uczestników – mieszkańcy Kijowa i Czernihowa, którzy po zwerbowaniu zostali postawieni w stan gotowości do rozpoczęcia inwazji na pełną skalę.
„Każdy z członków rosyjskiej agentury i grupy bojowej miał swoją specjalizację w prowadzeniu działań rozpoznawczych i dywersyjnych na rzecz kraju agresora. Na przykład jeden z nich produkował improwizowane ładunki wybuchowe, drugi był odpowiedzialny za przerabianie cywilnych bezzałogowych statków powietrznych na drony szturmowe. W ich miejscach zamieszkania powstały laboratoria do produkcji materiałów wybuchowych i modernizacji dronów, a inny członek wrogiej grupy bezpośrednio kontrolował drony” – podkreśliła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.
SBU dodała, że w celu uzyskania odpowiednich umiejętności w marcu br. kobieta przeszła szkolenia dla operatorów BSP w obwodzie kijowskim. Za pośrednictwem Internetu kupowała również komponenty chemiczne do produkcji materiałów wybuchowych. Za konspirację wydawała „rozkazy” fikcyjnym osobom.
Wiosną br. członkowie agentury i grupy bojowej rozpoczęli śledzenie lokalizacji jednostek Sił Obronnych w obwodzie kijowskim. Do ustalenia pozycji celów ukraińskich sprawcy próbowali „skrycie” wykorzystać swoich znajomych wśród ukraińskich wojskowych.Członkowie rosyjskiej grupy agentów i bojowych unieśli również w powietrze własne drony w celu dodatkowego rozpoznania terenu, gdzie otrzymali informacje o obecności jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy.
Dla maksymalnej dyskrecji agenci stale zmieniali adresy mieszkań. Ustalono, że wzniecili pożar w jednym z mieszkań, aby ukryć ślady materiałów wybuchowych domowej roboty.
Podczas przeszukania domów podejrzanych znaleziono materiały wybuchowe z detonatorami, broń palną i amunicję. Na podstawie zebranego materiału dowodowego zostali oni powiadomieni o podejrzeniu na podstawie dwóch artykułów Kodeksu Karnego Ukrainy:
- utworzenie grupy terrorystycznej lub organizacji terrorystycznej lub udział w nich;
- nielegalne wytwarzanie, przerabianie lub naprawa broni palnej lub fałszowanie, bezprawne usuwanie lub zmiana jej oznakowania lub nielegalne wytwarzanie amunicji, materiałów wybuchowych lub urządzeń wybuchowych.
Agenci przebywają w areszcie. Grozi im do 15 lat więzienia.