Sokalski Sąd Rejonowy obwodu lwowskiego uznał za winnego nieuprawnionego opuszczenia miejsca służby żołnierza Ilję W., który nie stawił się w jednostce na czas. Oskarżony został zwolniony na kilka dni i stwierdził, że nie może wrócić na czas lub dowódca został powiadomiony, ponieważ skradziono mu rzeczy osobiste. Sąd skazał go na 17 tysięcy UAH w porządku.
Jak stwierdzono w orzeczeniu sądu, pochodzący z Krzywego Rogu Ilja W. został zwolniony ze służby od 15 do 18 września 2023 r. Rankiem 18-go miał być w jednostce wojskowej, ale mężczyzna nie pojawił się na służbie i nie poinformował dowódcy o przyczynach swojej nieobecności. Żołnierz został odszukany i znaleziony na stacji kolejowej w Tarnopolu, po czym został zabrany do jednostki wojskowej. Sporządzono protokół o wykroczeniu administracyjnym przeciwko mężczyźnie w sprawie faktu nieuprawnionego opuszczenia miejsca służby.
W sądzie Ilja W. przyznał się do winy i wyjaśnił, że tego dnia przybył na stację kolejową w Tarnopolu, aby wrócić do służby. Jednak jego torba została skradziona, więc nie miał możliwości poinformowania dowódcy, że się spóźnił.
Sprawę rozpatrywał sędzia Lidia Farina, która uznała Ilję W. za winną nieuprawnionego opuszczenia miejsca służby i skazała go na 17 tysięcy UAH w porządku. Od decyzji można się jeszcze odwołać.
Przypomnijmy, że niedawno ten sam sąd skazał na pięć lat więzienia żołnierza, który spóźnił się z urlopu i nie stawił się na służbę na czas.