W nocy z wtorku na poniedziałek 19 września Rosja uderzyła dronami kamikaze na terytorium obwodu lwowskiego. Według mera Lwowa Andrija Sadowego i szefa Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksyma Kozyckiego we Lwowie trafiono na magazyn przemysłowy, a jeden ranny jest w ciężkim stanie.
Syrena przeciwlotnicza w obwodzie lwowskim rozpoczęła się o godzinie 03:39, Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowały o zagrożeniu użyciem dronów kamikaze. Odgłosy wybuchów słychać było we Lwowie, Maksym Kożycki relacjonował pracę obrony powietrznej w regionie.
Około 05: 25, mer Lwowa Andrij Sadowy Zgłoszone O ataku na terytorium miasta wiadomo, że w magazynie przemysłowym wybuchł pożar. Później szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kożycki powiedział, że jest jeden ranny.
«Według zaktualizowanych danych, dwie osoby zostały uratowane spod gruzów we Lwowie – kobieta i mężczyzna. Kobieta wstępnie nie odniosła obrażeń. Mężczyzna jest w ciężkim stanie. Więcej informacji później. Dziękujemy naszej Obronie Powietrznej. Dziś z godnością podjęła bardzo trudne wyzwanie», – Napisał Kozytsky.
Ogród Zgłoszoneże ofiara ma 26 lat, ma otwarte złamanie kończyny. Mężczyzna jest leczony przez lekarzy.
Około 07:00 mer Lwowa Zgłoszoneże ruch na ulicy. Horodotska od skrzyżowania z ulicą. Paton do ringu w obu kierunkach jest tymczasowo zablokowany. Działa tu specjalny sprzęt i wszystkie odpowiednie usługi.