Wojska rosyjskie rozmieściły nową bazę na Krymie, aby wystrzelić drony kamikaze Shahed w celu skuteczniejszego ataku na Odessę. 8 września powiedziała o tym rzeczniczka Południowego Dowództwa Operacyjnego Natalia Humeniuk na antenie telethonu.
Według niej Rosjanie szukają nowej taktyki, aby ominąć ukraiński system obrony powietrznej i przeprowadzić bardziej niszczycielskie ataki. Aby to zrobić, postanowili wystrzelić wybuchowe drony jak najbliżej swoich celów.
„Oczywiste jest, że rozmieścili inną stację lub obóz, w którym mogą sobie pozwolić na funkcjonowanie wyrzutni. Oczywiście istnieje potrzeba, aby drony były nieco krótsze niż ze wschodniego wybrzeża Morza Azowskiego – powiedziała Natalija Humeniuk.
Dodała, że rosyjskie siły zbrojne nie wyciągają wniosków ze swoich błędów, bo kiedyś już tworzyły podobne bazy na Krymie, a potem szybko były niszczone. Gdzie dokładnie powstała baza, nie jest określone, ale dzień wcześniej odnotowano starty kilku grup Shahed w kierunku regionu Odessy z Przylądka Chauda, na południu Zatoki Teodozji
W kwietniu USA opublikowały zdjęcie satelitarne planowanej lokalizacji fabryki dronów zlokalizowanej w rosyjskiej specjalnej strefie ekonomicznej Alabuga, około 960 km na wschód od Moskwy. Według oficerów wywiadu, obecnie budowana fabryka UAV ma zapewnić Rosji nowy „znacznie większy” zapas dronów niż ten, który był w stanie kupić od Iranu do tej pory.
Analitycy ostrzegają, że Iran regularnie przemyca sprzęt do Rosji, aby pomóc w budowie elektrowni, która prawdopodobnie zostanie ukończona na początku przyszłego roku.