Na Zakarpaciu Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zdemaskowała kobietę, która rozpowszechniała fałszywki o „biolaboratoriach” i „nazizmie” w Ukrainie. Według śledztwa w zbrodnię zamieszany był mieszkaniec rejonu Beregovo. O tym Zgłoszone w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy w obwodzie zakarpackim.
Na swojej stronie na Facebooku kobieta usprawiedliwiała inwazję na Federację Rosyjską na pełną skalę i zbrodnie wojenne rosyjskich okupantów. Agitator rozpowszechniał posty, w których działania kierownictwa Federacji Rosyjskiej zostały uznane za legalne. Ponadto repostowała rosyjską propagandę, w szczególności fałszywki o „biolaboratoriach” i cyniczne kłamstwa o „nazizmie w Ukrainie”.
„Kobieta oskarżyła naszych obrońców o „ostrzał ludności rosyjskojęzycznej”. Agitator obwinił Stany Zjednoczone i NATO za ofiary zbrojnej agresji Rosji w Ukrainę. – szczegóły zostały zgłoszone w SBU.
Funkcjonariusze organów ścigania przeprowadzili przeszukania w miejscu zamieszkania podejrzanego, gdzie znaleźli sprzęt komputerowy i środki komunikacji z dowodami przestępczej działalności przeciwko państwowemu bezpieczeństwu Ukrainy.
Śledczy SBU doręczyli agitatorowi zawiadomienie o podejrzeniu z części 2 Art. 436-2 (Uzasadnienie, uznanie za uzasadnione, zaprzeczenie zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej w Ukrainę, gloryfikacja jej uczestników) Kodeksu Karnego Ukrainy. Akta sprawy wraz z aktem oskarżenia zostały przesłane do sądu. Agitatorowi grozi do 5 lat więzienia.