Zachodni sojusznicy czekają na nową rundę mobilizacji w Rosji. Wróg może to zrobić, aby mieć siłę do wznowienia ofensywy w Ukrainie. Zostało to stwierdzone podczas przesłuchania w Komisji Obrony Izby Gmin przez dyrektora Strategicznego Połączonego Sztabu Kanady, generała dywizji Paula Prevosta, pisze: „Ukrinform».
„Nie mamy żadnych liczb dotyczących tej remobilizacji i nie sądzę, aby Rosja opublikowała jakiekolwiek liczby, ponieważ ich pierwsza mobilizacja nie zadziałała zbyt dobrze” – powiedział Prevost, zauważając, że ostatnia próba ofensywy Rosji nie powiodła się.
Jednocześnie kanadyjskie wojsko podkreśliło, że ukraińska kontrofensywa osiągnęła pewne „taktyczne sukcesy” na południu i wschodzie, chociaż „nie było przełomu”.
Prevost zauważył również, że Ukraina powinna spodziewać się nasilenia rosyjskich ataków dronów i rakiet na infrastrukturę energetyczną w miarę zbliżania się zimnej pogody.
W ostatnich tygodniach eksperci wojskowi zapowiadali zamiar Kremla mobilizacji do 700 tys. żołnierzy. ludzi na wojnę z Ukrainą. Tymczasem straty Rosjan w Ukrainie, według Sztabu Generalnego Ukrainy, sięgają ponad 270 tysięcy. Osób.