Ukraińskie siły specjalne zestrzeliły rosyjski statek rakietowy „Samum” na Morzu Czarnym za pomocą eksperymentalnego drona „Sea baby”. O tym poinformowała w piątek, 15 września, RBC-Ukraina z powołaniem się na źródła.
Podobno dzień wcześniej, a mianowicie 14 września, morski dron Służby Bezpieczeństwa Ukrainy uderzył w statek „Samum” w pobliżu wejścia do Zatoki Sewastopolskiej. Sea Kid uderzył w tylną prawą burtę rosyjskiego statku, powodując znaczne uszkodzenia. Następnie statek stracił moc.
Źródła publikacji podały, że Rosjanie musieli holować Samum do napraw z dużym trymem na rufie i rolką na prawą burtę.
Do tego ataku SBU wykorzystała eksperymentalny model morskiego drona, który jest zdolny do działania podczas sztormu, ukrywając się przed wykryciem za wysokimi falami. Tak więc podczas operacji specjalnej wysokość fal osiągnęła 1,5-2 m.
Przypomnimy, w sierpniu szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Maliuk powiedział, że morskie drony są unikalnym rozwinięciem służby specjalnej. To oni z powodzeniem zaatakowali Most Krymski w lipcu 2023 r., A także rosyjski statek desantowy Olenegorsky Gornyak i tankowiec SIG. Drony są wyposażone w głowicę o masie 850 kg. Są one produkowane w jednym z podziemnych zakładów produkcyjnych w Ukrainie.
Jak informowała nasza strona internetowa, w wyniku ataku na Sewastopolskie Zakłady Morskie 13 września duży okręt desantowy „Mińsk” i diesel-elektryczny okręt podwodny „Rostów nad Donem” zostały uszkodzone. A 14 września ukraińskie wojsko zniszczyło rosyjski system obrony powietrznej Triumph w pobliżu Eupatorii za pomocą dronów i pocisków.