Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow powiedział, że w Rosji szykuje się bunt, który doprowadzi do rozdrobnienia Federacji Rosyjskiej. Ale, jego zdaniem, nie będzie „drugiego marszu na Moskwę”, na wzór rewolty Wagnera. Daniłow oświadczył to 19 września na antenie ogólnopolskiego telethonu.
Według jego słów, ukraińskie władze wiedzą, kto stoi za zorganizowanie nowej rebelii w Federacji Rosyjskiej.
„Myślę, że to już nie będzie podwyżka. Przypomnijmy sobie, jak nastąpił rozpad ZSRR w sierpniu 1991 roku. To, co się tam gotuje, i „grupa GKChP”, jak to było w 1991 roku, już tam dojrzewa i już się tam skupiają, to jest dobrze znany fakt. I rozumiemy, kto tym zarządza, jak to się dzieje. Pytanie, kiedy dojdzie do kolejnej rebelii w Rosji, jest kwestią krótkiego czasu. Zobaczymy, która to będzie godzina, ale procesy zostały uruchomione. A co z Kadyrowem [чутки про важку хворобу Рамзана Кадирова] „Jest to jeden z czynników, który również wpłynie na te procesy” – powiedział Daniłow.
Daniłow zauważył, że rosyjskie grupy oligarchiczne, które żyją własnym życiem po szalonej decyzji Putina o rozpoczęciu wojny, powinny zapomnieć o spokoju. Według sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, partnerzy międzynarodowi są w większości gotowi na to, że Rosja się rozpadnie.
„Wielu ludzi zdaje sobie sprawę, ale niektórzy uważają, że ten proces można kontrolować i można zrobić rzeczy, które nie pozwolą Rosji się rozpaść. Mogę powiedzieć, że nikt nie będzie miał na to wpływu, Rosja będzie zmuszona do rozdrobnienia i stanie się to za naszego życia. I żadna siła nie będzie w stanie tego zatrzymać, ponieważ jest to historyczny proces” – podkreślił Daniłow.
Nawiasem mówiąc, w lipcu Główny Zarząd Wywiadu ogłosił przygotowanie nowej próby zamachu stanu w Rosji. Ukraiński wywiad uważa, że „reżim Putina pęka”.