Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SSU) doręczyła byłemu dyrektorowi generalnemu Kyivvodokanal PJSC zawiadomienie o podejrzeniach o defraudację środków budżetowych podczas wojny. Były szef Kyivvodokanal ukrywał sprzeniewierzenie funduszy pod pozorem transportu przepompowni, Zgłoszone w służbie prasowej SBU we wtorek, 26 września.
Według śledztwa były szef spółki stworzył w marcu 2022 roku program defraudacji środków z budżetu Kijowa. Następnie wraz z kolegami ukradł prawie 65 mln hrywien pod pozorem wydatków na przeniesienie pływającej przepompowni do rzeki Desny.
Stacja miała pompować wodę do stacji wodociągowej Dniepr i wodociągów w Kijowie. Transport stacji pomp miał zapewnić mieszkańcom Kijowa zapasowe zaopatrzenie w wodę podczas rosyjskiego ataku w obwodzie kijowskim. Jednak funkcjonariusze organów ścigania stwierdzili, że stacja była wadliwa i nie można jej przetransportować.
„Aby ukraść pieniądze budżetowe, w marcu 2022 r. oskarżeni zawarli umowę ze spółką powiązaną w sprawie fikcyjnego przemieszczania sprzętu na wody rzeki Desny. W rzeczywistości przepompownia pozostała na swoim miejscu, a pieniądze na jej „transport” zostały prawie w całości przekazane wykonawcom, a następnie odsunięte w cień., – poinformowała służba prasowa SBU.
Podczas przeszukań w biurach byłego szefa Kijowwodokanalu milicjanci znaleźli dokumentację finansową i ekonomiczną z dowodami przestępczego schematu. Oskarżonemu w sprawie doręczono zawiadomienie o podejrzeniu na podstawie części 5 art. 191 (sprzeniewierzenie, defraudacja lub zajęcie mienia poprzez nadużycie urzędu, popełnione na szczególnie dużą skalę). Byłemu dyrektorowi generalnemu firmy grozi do 12 lat więzienia z konfiskatą mienia.
Należy zauważyć, że od kwietnia 2021 r. do lipca 2023 r. dyrektorem generalnym Kyivvodokanal był Serhij Kruszanowski. Obecnie obowiązki dyrektora generalnego przedsiębiorstwa wykonuje Oleg Lysyuk.