Bułgaria przekaże Ukrainie wadliwe pociski z systemu obrony powietrznej S-300 i amunicję. Zostało to ogłoszone we wtorek, 26 września, przez „Radio Swoboda».
Projekt dodatkowej pomocy wojskowej dla Ukrainy podpisali liderzy rządzącej większości – Bojko Borisow, Christo Iwanow, Deljan Peewski i Kirił Petkow.
Deputowani spodziewają się, że Ukraińcy naprawią te pociski i staną się one odpowiednie do użycia przez obronę powietrzną. Projekt decyzji przewiduje również, że Bułgaria dostarczy Ukrainie nadwyżkę amunicji 5,56 mm ze swoich zapasów, donosi Globus Sofijski.
„Nasze państwo nie ma niezbędnych możliwości, aby samodzielnie naprawić tę amunicję. Ich użycie przez naszą armię stanowiłoby poważne zagrożenie dla życia bułgarskich żołnierzy. W przeciwieństwie do Bułgarii, Ukraina oświadczyła, że ma możliwość użycia takiej wadliwej amunicji i oddania jej w służbę ukraińskiej armii” – czytamy w uzasadnieniu projektu decyzji.
Należy zauważyć, że Ministerstwo Obrony Bułgarii od września 2020 r. do lipca 2022 r. przeprowadziło procedurę zakupu firmy zajmującej się naprawą i konserwacją systemów S-300. Tylko koncern obrony lotniczej Almaz-Antey, który należy do Rosji, mógł w nim uczestniczyć. Okazało się jednak, że nie ma on możliwości utrzymania systemów rakietowych w stanie gotowości do pracy.
W czerwcu Rada Ministrów Bułgarii poparła nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Poinformowano, że pakiet będzie zawierał broń i amunicję, które znajdują się w magazynach w Bułgarii, nie trzeba ich kupować. Większość z nich jest już wygasła lub zbliża się do końca okresu użytkowania, więc i tak należy je wymienić. W lipcu okazało się, że Bułgaria przystąpiła do deklaracji wsparcia dla Ukrainy G7.