Kyryło Budanov, szef Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony Ukrainy, powiedział, że Ukraina użyje czołgów Abrams, z których pierwszy powinien być w Ukrainie w przyszłym tygodniu, do dobrze zaplanowanych, przełomowych operacji. Powiedział to w wywiadzie Strefa wojny w piątek, 22 września.
Według niego, teraz na polu bitwy, użycie pojazdów opancerzonych w prawie wszystkich głównych kierunkach jest zminimalizowane ze względu na dużą liczbę obszarów zaminowanych przez miny przeciwpancerne, co stanowi problem dla pojazdów gąsienicowych, a także ze względu na dużą liczbę dronów kamikaze FPV, które mogą uderzyć w sprzęt sprzętowy. Budanow dodał, że teraz pojazdy opancerzone są używane tylko do ewakuacji lub do szybkiego transportu oddziałów piechoty w określone miejsce. Nie bierze jednak udziału w działaniach wojennych.
Odpowiadając na pytanie dziennikarza, czy czołgi Abrams, których pierwsza część powinna być w Ukrainie w przyszłym tygodniu, będą wtedy skuteczne, Budanow odpowiedział, że są one bardzo oczekiwane w Ukrainie.
„Muszą być używane specjalnie do bardzo konkretnych, dobrze zaprojektowanych operacji, ponieważ jeśli zostaną rzucone na linię frontu, nie będą żyły na polu bitwy zbyt długo. Muszą być wykorzystane w przełomowych operacjach, ale bardzo dobrze przygotowane” – powiedział szef wywiadu obronnego Ukrainy.
Zapytany przez dziennikarza, czy Budanow jest tego pewien, biorąc pod uwagę czerwcową sytuację w pobliżu Małej Tokmaczki w obwodzie zaporoskim, gdzie rzekomo zniszczono pewną liczbę pojazdów opancerzonych, szef ukraińskiego wywiadu zaprzeczył tym słowom.
„W rzeczywistości niewiele sprzętu zostało zniszczone. Było dużo uszkodzonego sprzętu. A teraz został naprawiony. Liczba zabitych nie była tak duża. Ale to jest dokładnie ten przykład, o którym właśnie mówiliśmy. Więc jeśli po prostu rozmieścimy grupę czołgów batalionowych gdzieś na polu bitwy, tak długo, jak znajdzie się ona w promieniu ognia artyleryjskiego, zostanie trafiona” – podkreślił Kyryło Budanov.
Jak wcześniej informowaliśmy, Stany Zjednoczone ogłosiły dostarczenie czołgów Abrams w Ukrainę w styczniu 2023 roku po długim okresie opóźnień. Jednocześnie Ukraina nie otrzymała jeszcze żadnego z tych czołgów, ponieważ ukraińskie wojsko w Niemczech zostało przeszkolone do ich użycia. W sumie Ukraina powinna otrzymać od Stanów Zjednoczonych 31 czołgów Abrams.