Ukraina rozpoczęła rejestrację statków handlowych, które są gotowe do przejścia do portów na Morzu Czarnym. O tym poinformował w sobotę, 12 sierpnia, spiker Morskich Sił Zbrojnych Ukrainy Dmytro Pletenczuk na antenie telethonu.
Jednocześnie zagrożenie ze strony rosyjskich okrętów pozostaje na morzu. Ponadto koralowce ryzykują napotkanie min najeźdźców znajdujących się na Morzu Czarnym.
„Wszystko odbędzie się pod nadzorem Sił Zbrojnych Ukrainy. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić bezpieczeństwo. A teraz rejestracja jest już otwarta, koordynator już pracuje. „– powiedział Dmytro Pletenczuk.
Według rzecznika marynarki wojennej szczegóły rejestracji nie zostały jeszcze ujawnione. Również Ukraina nie określiła jeszcze, jak długo potrwają korytarze handlowe dla statków na Morzu Czarnym.
Dmytro Pletenczuk zaznaczył, że tymczasowe korytarze powinny pomóc przezwyciężyć międzynarodowy kryzys humanitarny. Decyzja ta może również pozwolić firmom na odbiór statków, które są w „humanitarnej niewoli” z powodu rosyjskich zagrożeń.
Przypomnijmy, że 31 lipca pierwszy statek z Izraela przełamał blokadę zboża Rosji i wpłynął na ukraińskie wody Dunaju. Za nim płynęły cztery kolejne statki, które następnie wpłynęły na kotwicowisko na Dunaju. Bezpieczeństwo okrętów, które odważyły się przekroczyć Morze Czarne, zapewnił amerykański samolot przeciwokrętowy P8, który został zatankowany w Rumunii.