Ukraina znacznie zwiększyła produkcję precyzyjnych przeciwpancernych systemów rakietowych „Stugna”, „Korsar” i najnowszych pocisków manewrujących „Neptun”, powiedział w niedzielę, 27 sierpnia, prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla kanału telewizyjnego „1+1”.
„Wypuszczamy Neptuny, Stugnę, Korsarzy… Liczba, która nie jest dziesięć razy większa niż przed wojną. To nie dziesiątki. To są po prostu kolosalne liczby. To jest to, co jest potrzebne na froncie, to jest to, co nasze wojsko stale aprobuje i chce jeszcze więcej. Ale nie macie pojęcia, ile zarabiamy” – powiedział Zełenski, cytowany przezUkrinform».
Według jego słów, Ukraina również produkuje artylerię według modeli NATO.
„Mamy krajową artylerię, która jest już na polu bitwy. Teraz mamy produkcję nie jednego systemu, ale produkcja jest systemowa. To wciąż za mało, ale to wielokrotnie więcej niż było” – dodał.
Zełenski przypomniał, że koncern Ukroboronprom (obecnie przemianowany na Ukraiński Przemysł Obronny) składa się z dużej liczby przedsiębiorstw. Zełenski zauważył, że być może ktoś ich nie lubi i czasami krytykuje, ale „warto pamiętać, że pracuje tam wielu ludzi, którzy ryzykują się pod ostrzałem, ciężko pracują, aby wyprodukować jak najwięcej tego, co jest teraz potrzebne na froncie”.
Prezydent również zaznaczył, że w październiku w Ukrainie odbędzie się Forum Wojskowo-Techniczne, które zgromadzi producentów broni z różnych krajów. Prezydent oczekuje, że podczas jego trwania Ukraina będzie mogła podpisać kontrakty z niektórymi przedsiębiorstwami.
„Będziemy organizować takie forum w październiku, a mianowicie Forum Wojskowo-Techniczne w Ukrainie, i przyjedzie wiele przedsiębiorstw z wielu krajów świata, z różnych kontynentów. Nikt tu nie walczy o ilość. Po prostu wierzymy, że główne firmy wojskowo-technologiczne przyjdą. I będziemy mieli, teraz będziemy pracować i będziemy mieli jakieś konkrety i odpowiednie kontrakty” – wyjaśnił prezydent, cytowany przez „RBC-Ukraina».
Zełenski wyjaśnił, że zachodnie przedsiębiorstwa przyciągnie pomysł otwarcia swoich fabryk w Ukrainie, ponieważ kraje te nie mają dziś dużej konkurencji. Szef państwa zauważył, że zachodni przedsiębiorcy mogą swobodnie zajmować swoją niszę i otrzymywać „wielką pomoc” od państwa.
Według prezydenta niektóre przedsiębiorstwa już zaczęły budować swoje zakłady w Ukrainie, a państwo wspiera je na wszystkie możliwe sposoby, przydzielając ziemię, zapewniając bezpieczeństwo i zapewniając niezbędne zasoby. Zełenski dodał, że niektóre z tych przedsiębiorstw są budowane tuż pod ziemią, aby zapewnić dodatkową ochronę.