Jaworowski Sąd Rejonowy obwodu lwowskiego skazał szefa stołecznej firmy informatycznej Maksyma Diaczenkę, który próbował wyjechać za granicę ze sfałszowanymi dokumentami. Sąd skazał go na 17 tysięcy UAH w porządku.
Zgodnie z wyrokiem sądu, który zapadł w sierpniu 2023 r., szef firmy Sapiens Maksym Diaczenko na początku sierpnia wpadł na pomysł sfałszowania tymczasowego zaświadczenia o poborowym i zaświadczenia z wojskowej komisji lekarskiej w celu wyjazdu za granicę. Mężczyzna sfałszował dokumenty i 14 sierpnia próbował przekroczyć granicę ukraińsko-polską w Gruszowie. Jednak straż graniczna znalazła fałszywkę. Przypomnijmy, że w stanie wojennym mężczyźni w wieku od 18 do 60 lat nie mogą wyjeżdżać za granicę, chyba że otrzymają pozwolenie.
Maksym Diaczenko został oskarżony o podrobienie i użycie sfałszowanych dokumentów, przyznał się do winy. Wyrok sądu stwierdza, że oskarżony pracuje jako dyrektor Sapiens LLC. Według wyszukiwarki biznesowej YouControl, ta firma jest zarejestrowana w Kijowie, a jej główna działalność związana jest z programowaniem komputerowym.
Sprawę rozpatrywała sędzia Natalia Szwed, która uznała Maksyma Diaczenko za winnego fałszowania i posługiwania się sfałszowanymi dokumentami. Sąd przyznał mu 17 tysięcy UAH w porządku. Od wyroku można się jeszcze odwołać.