Chustski sąd rejonowy obwodu zakarpackiego skazał Wołodymyra Hyndriuka, który przemycał mężczyzn za granicę poza punkty kontrolne. Sąd skazał go na pięć lat więzienia, ale zwolnił z odbycia kary z dwuletnim okresem próbnym.
Zgodnie z wyrokiem sądu, który zapadł w sierpniu 2023 roku, 31 maja Wołodymyr Gyndriuk spotkał się z dwoma mężczyznami, którzy chcieli nielegalnie przekroczyć granicę. Jedno spotkanie odbyło się w Chuście, a drugie we wsi Kosiwska Polana koło Rachowa. Wcześniej negocjowali nielegalne przekraczanie granicy przez telefon.
Oskarżeni zawioźli mężczyzn samochodem Audi do koryta rzeki Cisy, gdzie musieli przekroczyć rzekę w gumowej łodzi, a następnie pieszo przekroczyć granicę z Rumunią. Wołodymyr Hyndriuk wydał im instrukcje dotyczące nielegalnego przekroczenia granicy i obiecał dostarczyć swoje rzeczy osobiste do Rumunii.
Straż graniczna zatrzymała uciekinierów, gdy przekraczali rzekę Cisę w gumowej łodzi. Następnie zatrzymano również organizatora programu. Wołodymyr Hyndriuk przyznał w sądzie, że próbował przemycić mężczyzn za granicę.
Sprawę rozpatrywał sędzia Mychajło Dowżchanin, który zbadał wszystkie materiały sprawy i uznał oskarżonego za winnego przemytu mężczyzn za granicę, skazując go na pięć lat więzienia. Jednak sędzia zwolnił go z odbycia kary z dwuletnim okresem próbnym. Od wyroku można się jeszcze odwołać.