Dowództwo wojskowe Rosji skoncentrowało około 110 tysięcy żołnierzy w kierunku liman-kupiańsk. personel armii rosyjskiej. O tym oświadczył na antenie teletonu szef służby prasowej wschodniej grupy wojsk Ilja Jewlasz, informuje LB.ua.
„Ogólnie rzecz biorąc, jeśli spojrzysz na cały kierunek Liman-Kupiansk, jest tam około 110 tysięcy ludzi. Rosyjscy żołnierze. Ale jeśli podzielimy na segmenty, na przykład, w kierunku Kupianska, to jest 45 tysięcy, a w kierunku Liman 48 tysięcy” – powiedział rzecznik.
Według niego okupanci aktywnie używają samolotów szturmowych tak zwanych jednostek „Szturm-Z”, a także regularnych oddziałów, w tym pułku czołgów.
„Ich plany pozostają takie same, jak były. Po prostu przytłoczyć nasze pozycje liczbami, a także stworzyć tak zwane „wały ognia”, jak piszą radzieckie podręczniki. Na przykład, aby zdobyć twierdzę kompanii lub plutonu, musisz użyć 40 000 sztuk amunicji. Inwestują również te 40 000 sztuk amunicji, ale celowanie i celność chcą być lepsze” – wyjaśnił Yevlash.
Rzecznik Wschodniej Grupy Wojsk podkreślił, że sytuacja w rejonie Kupiańskiego i Łymanu jest kontrolowana przez ukraińskie wojsko.
Według Sztabu Generalnego, na kierunku kupiańskim wróg przeprowadził nieudane operacje ofensywne w rejonie Nowojehoriwki w obwodzie ługańskim. W kierunku Avdiivka nieprzyjaciel przeprowadził nieudane operacje ofensywne w obszarze na południe od Avdiivka w regionie Doniecka. W kierunku Maryinsky siły obronne nadal odstraszają ofensywę wojsk rosyjskich na obszarach na północny wschód od Nowomykhailivka i Mariinka w regionie Doniecka.
Jednocześnie ukraińska armia odniosła sukces w dwóch kierunkach na froncie południowym i konsoliduje się na osiągniętych liniach. Niedawny raport Instytutu Badań nad Wojną (ISW) mówi, że ukraińskie siły zbrojne zbliżyły się do drugiej linii obrony rosyjskich okupantów w rejonie Robotne w zachodnim regionie Zaporoża, jeszcze bardziej rozszerzając przełom.