Niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall zamierza rozpocząć serwisowanie czołgów w Ukrainie do końca lata. Poinformował o tym dyrektor generalny Rheinmetall Armin Papperger w wywiadzie dla Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung.
Według Pappergera pierwszych dwunastu pracowników zakładu, który będzie pracował w Ukrainie, rozpoczęło szkolenie w Niemczech, a później dołączy do nich dwunastu kolejnych. Powiedział, że służba rozpocznie się w sierpniu.
Szef koncernu zbrojeniowego potwierdził również zamiar jak najszybszego rozpoczęcia produkcji czołgów w Ukrainie.
„To może się zdarzyć szybko, od czasów sowieckich jest tam wystarczająco dużo dobrze wyposażonych fabryk czołgów” – powiedział Armin Papperger. Powiedział, że Rheinmetall chce je wynająć, a następnie produkować sprzęt według standardów NATO na jednej lub dwóch liniach produkcyjnych.
Jak wiadomo, Rheinmetall tworzy przedsiębiorstwo produkcyjne w Ukrainie wraz z ukraińską firmą państwową Ukroboronprom i będzie miał w nim większościowy udział. Amunicja, pojazdy opancerzone i prawdopodobnie czołgi Panther zjeżdżą z linii produkcyjnej w Ukrainie. Następnie planuje się, że zakład będzie produkował do 400 czołgów bojowych rocznie i naprawiał pojazdy opancerzone Fuchs.