Prokuratura Generalna zamknęła postępowanie karne przeciwko lwowskim ochotnikom Olesie Dzyndrze i Jurijowi Mużyczukowi, podejrzanym o sprzedaż pomocy humanitarnej. Prokuratura nie mogła znaleźć wystarczających dowodów, aby udowodnić ich winę.
67-letni Ołes Dzyndra jest znanym lwowskim artystą i osobą publiczną, założycielem „Muzeum idei”. Wraz ze swoim przyjacielem, 64-letnim przedsiębiorcą Jurijem Mużyczukiem, aktywnie przyłączył się do ruchu ochotniczego wraz z początkiem rosyjskiej inwazji na pełną skalę.
29 sierpnia 2022 roku śledczy poinformowali Olezję Dzyndrę i Jurija Muzyczuka o sprzedaż pomocy humanitarnej. Są oskarżeni o sprzedaż czterech samochodów, które zostały sprowadzone w Ukrainę na potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy, za łączną kwotę 20,7 tys. Rubli. euro. Jednocześnie sami wolontariusze twierdzili, że sprawa została sfałszowana, ponieważ kupili samochody na własny koszt i nie sprzedali ich dla zysku.
Później dziennikarze dowiedzieli się, że w sprawę Ołesa Dzyndry zaangażowany jest pracownik Czerwonogradzkiej CCC i SP (wojskowego urzędu rejestracji i werbunku) Siergiej Szarko. To on zgodził się z Dzyndrą na zakup tych czterech samochodów w Słowenii dla wojska. 4 sierpnia Charcot przybył do Jindry z uzgodnioną kwotą na samochody. Pieniądze okazały się fałszywe i oznaczone, a wkrótce Oles Dzyndra został przeszukany.
18 sierpnia Jurij Muzyczuk ogłosił, że prokuratura generalna zamknęła postępowanie karne przeciwko nim i Olesie Dzyndra. Powiedział nam, że sprawa została zamknięta z powodu braku dowodów potwierdzających ich winę.
„Podczas śledztwa przygotowawczego nie ustalono wystarczających dowodów, aby udowodnić winę Ołesa Dzyndry i Jurija Muzyczuka w sądzie w sprawie zbrodni z części 3 Art. 201 Kodeksu Karnego Ukrainy i wyczerpane możliwości ich uzyskania” – stwierdzono w uchwale.
Według Jurija Muzyczuka na wynik sprawy wpłynął silny opór społeczny, który domagał się zaprzestania nacisków na społeczność wolontariuszy.