Nienazwany kraj kupił 50 czołgów Leopard 1 z Belgii, aby przekazać je ukraińskim siłom zbrojnym. Pierwsze czołgi z tej partii zostały już wysłane w Ukrainę. O tym Raporty Belgijska edycja Business AM, powołując się na własne źródła.
Czołgi te zostały całkowicie wycofane ze służby przez Belgię kilka lat temu, były przechowywane w magazynie OIP Land Systems w Tourney. Wyjaśnia to fakt, że dowództwo belgijskiej armii postanowiło wycofać ze służby wszystkie ciężkie pojazdy gąsienicowe i zastąpić je lżejszymi pojazdami opancerzonymi na oponach.
Później okazało się, że nieznany kraj kupił te czołgi od Belgii. Kwota transakcji nie została ujawniona, ale wiadomo, że wcześniej rząd belgijski oszacował te czołgi na 500 tysięcy ton. EUR za samochód. W poniedziałek 7 sierpnia, po kapitalnych remontach, pierwsze jednostki trafiły w Ukrainę przez Niemcy i Włochy. Przed wysłaniem czołgi zostały wyposażone w nowe systemy uzbrojenia.
Od tego czasu 50 czołgów Leopard 1 znajduje się w magazynie OIP w Tournai. Belgia nie przekazała czołgów w Ukrainę, ponieważ uważała, że „są zbyt drogie, aby je wprowadzić do użytku”.
Co wiadomo o czołgach Leopard 1
Czołgi Leopard 1 produkowano w latach 1965-1984 (wersję A5 zmodernizowano w 1987 roku). Jest to poprzednik Leoparda 2 i jest gorszy od nowszych modeli pod wieloma cechami, w tym mocą pancerza. Jest jednak lżejszy i bardziej zwrotny.
Pojazd waży około 42 ton, czołg ma działo 105 mm i dwa karabiny maszynowe. Pancerz podstawowy – do 70 mm jednorodnej stali. Chociaż w różnych modyfikacjach może istnieć dodatkowa ochrona. Załoga składa się z czterech osób, zauważa Siły powietrzne.
Wielu ekspertów wątpi w wielką skuteczność starych „lampartów” z powodu starzenia się i słabego pancerza. Publikacja Defense Express wskazuje, że najcenniejszą z pierwszych „lampartów” jest właśnie wersja Leoparda 1 A5. Posiada bardziej nowoczesny system kierowania ogniem. W obecnych warunkach Ukrainy i od pierwszych „lampartów” eksperci oczekują wielkich korzyści.
Jeśli chodzi o system kontroli uzbrojenia, jest to EMES 18, który jest oparty na MSA czołgu Leopard 2. Dlatego przynajmniej Leopard 1A5 w tym wskaźniku jest na poziomie radzieckich czołgów z końca lat 80. – T-64BV, T-72B, T-80, jeśli nie przewyższa ich pod względem jakości urządzeń obserwacyjnych i trybu nocnego.
Jeśli chodzi o siłę ognia działa gwintowanego 105 mm, nawet dla niektórych specjalistów może to być „niespodzianka”. Ponieważ penetracja pancerza przez pocisk przeciwpancerny NATO kalibru 105 mm wynosi 450-500 mm w odległości 2 km. Oznacza to, że podobnie jak wskaźnik dla najpopularniejszego pocisku 125 mm „Mango” radzieckich czołgów, zauważa portal Ekspres Obronny.