Na Bukowinie uwięziony były mieszkaniec Bachmutu został skazany na dodatkowe 15 lat więzienia za przekazywanie wrogowi informacji o wojsku w Donbasie. Dane zostały przekazane mężczyźnie przez telefon przez jego przyjaciół, którzy pozostali w obwodzie donieckim, a on wysyła je do służb specjalnych Federacji Rosyjskiej od marca 2022 r.
Funkcjonariusze organów ścigania ustalili, że 28-letni mężczyzna, mieszkaniec obwodu donieckiego, został skazany za sprzedaż i dystrybucję narkotyków. Więzień odbywał karę w kolonii poprawczej Toretsk w mieście Toretsk, obwód doniecki. Po rozpoczęciu wojny na pełną skalę więźniowie tej kolonii zostali ewakuowani na Bukowinę. Mężczyzna w zamian za to, co Rosjanie dodadzą do list wymiany, zgodził się jednak na współpracę ze służbami specjalnymi DRL.
Od marca 2022 roku skazany przekazuje komunikatorom na swoim telefonie informacje o rozmieszczeniu i przemieszczaniu sprzętu wojskowego i personelu Sił Zbrojnych Ukrainy w kierunku Bachmutu. Podał również współrzędne budynków organów ścigania i samorządów. Więzień otrzymał te dane od znajomych mieszkańców obwodu donieckiego, którzy byli na wolności i nadal pozostawali w Donbasie.
„Pomimo faktu, że z powodu nasilenia działań wojennych na froncie, mężczyzna wraz z innymi więźniami został ewakuowany do zakładu karnego w obwodzie czerniowieckim, nie stracił kontaktu z wrogiem i nadal wysyłał informacje o Siłach Zbrojnych Ukrainy. Skazany przekazał wszystkie informacje przedstawicielowi nielegalnej formacji zbrojnej DRL, która jest częścią służb specjalnych Federacji Rosyjskiej”. – Zgłoszone w prokuraturze bukowińskiej w czwartek, 17 sierpnia.
Więzień kolonii Toretsk został uznany za winnego zdrady. Został skazany na 15 lat więzienia z konfiskatą mienia. Ponieważ mężczyzna miał jeszcze rok do służby w kolonii, jego łączny wyrok za kratkami wyniesie 16 lat.