Grecki rząd podjął decyzję o zerwaniu kontraktu z Rosją na obsługę systemów rakiet przeciwlotniczych Tor-M1 i Osa-AKM, które są w służbie armii tego kraju. Greckie wydanie „Pronews.gr” pisze „Europejska Prawda».
Według publikacji, powołując się na „ściśle tajny dokument”, Ateny nie będą już kupować części zamiennych i komponentów do systemów obrony powietrznej Tor-M1 i Osa-AKM. Dlatego kompleksy te mogą wkrótce zostać wycofane z eksploatacji, ponieważ dostępne części zamienne wystarczą tylko na kilka miesięcy ze względu na ich niewielką liczbę i odmowę rządu wypełnienia obecnego kontraktu.
W sumie armia grecka i siły powietrzne są uzbrojone w 21 samobieżnych SAM Tor-M1 i 38 samobieżnych kompleksów Osa-AKM o maksymalnym zasięgu 10-12 km. Na wsparcie systemów w kolejnych latach wynosi ona ponad 102 mln euro. W materiale stwierdzono, że „najprawdopodobniej” te systemy obrony powietrznej zostaną przekazane Ukrainie przez państwa trzecie, a decyzja jest „czysto polityczna”.
Działa przeciwlotnicze zostały zakupione od Rosji w lutym 1999 roku na kwotę 552 milionów dolarów. W szczególności kontrakt przewidywał dostawę: 21 wyrzutni 9A331-1 i 368 pocisków 9M331. Ponadto kontakt obejmował 5 samochodów = sterowanie 9C737M.
Oprócz tego stosuje się również 38 wyrzutni samobieżnych Osa. Te ostatnie są używane w dwóch typach: 19 w wersji Osa-AK i 20 zmodernizowanych do wersji Osa-AKM. Pierwsze 12 Osa-AK zakupiono w 1992 roku od Niemiec, wraz z 924 pociskami 9M33M2 o maksymalnym zasięgu 10 km, pisze portal „Wojskowy».
SAM Osa-AKM greckich sił zbrojnych. Zdjęcie z otwartych źródeł
W 1998 roku zakupiono dodatkowo od Rosji kolejne 20 pojazdów o wartości 108 milionów dolarów w wersji OSA-AKM, a także 500 pocisków 9M33M2. W kwietniu 2005 roku Rosja przekazała również bezpłatnie Grecji 7 jednostek OSA-AK.