Informacja o liczbie zabitych i rannych ukraińskich żołnierzy w stanie wojennym jest tajemnicą państwową. Poinformowała o tym w sobotę wieczorem, 19 sierpnia, wiceminister obrony Hanna Maliar.
„Dlaczego te dane są tajne? Ponieważ w aktywnej fazie wojny wróg wykorzystuje liczbę zabitych i rannych do obliczenia naszych prawdopodobnych dalszych działań. Faktem jest, że w sprawach wojskowych niektóre działania zależą od odsetka zabitych i rannych w stosunku do całkowitej liczby żołnierzy. W związku z tym, jeśli te liczby są znane, wróg może z góry obliczyć nasze działania., – Napisał Malarz na Telegramie.
Według niej nie chodzi tylko o łączną liczbę strat zabitych i rannych, ale także o liczbę strat poszczególnych jednostek i kierunków: „Szczególnie podczas walk. Jeśli wróg ma te informacje, zacznie rozumieć niektóre z naszych następnych kroków.
Maliar podkreślił, że w stanie wojennym ta informacja jest tajemnicą państwową, nie dlatego, że ktoś chce coś ukryć, ale dlatego, że jest to wymóg wojska. Dostęp do tych liczb ma bardzo ograniczony krąg osób.
Dodajmy, że ostatnio amerykańskie wydanie The New York Times Powołując się na amerykańskich urzędników i analityków, napisali, że od początku wojny na pełną skalę całkowita liczba zabitych lub rannych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy zbliża się do 500 tysięcy. Według nich trudno oszacować liczbę strat, ponieważ Rosja je zaniża, a Ukraina ich nie ujawnia. Rosyjskie straty wojskowe, jak twierdzą urzędnicy, zbliżają się do 300 000. (około 120 tys. zabitych i 170-180 tys. rannych). Ukraina straciła około 70 tysięcy ton. zabitych żołnierzy i 100-120 tysięcy. Ranny.