Atak dronów na lotnisko w rosyjskim regionie Nowogrodu 19 sierpnia zniszczył jeden bombowiec Tu-22M3 i uszkodził co najmniej dwa bombowce. O tym w komentarzu do hromadske Powiedział przedstawiciel wywiadu obronnego Ukrainy Andrij Jusow.
Jusow zauważył, że incydent na lotnisku w regionie Nowogrodu miał miejsce w czasie przygotowań do lotu. Świadczy o tym obecność drabiny dla załogi w pobliżu samolotu, a także jasna eksplozja, co oznacza tankowanie zbiorników bombowca.
„Według dostępnych informacji mówimy o zniszczeniu jednego bombowca Tu-22M3 i uszkodzeniu co najmniej dwóch bombowców” – powiedział. Przedstawiciel DIU zauważył, że „polowanie” na rosyjskie lotnictwo strategiczne jest złożonym, stałym procesem, który odbywa się przez cały okres wojny na pełną skalę.
Według Jusowa zniszczenie Tu-22M3 jest poważnym podważeniem zdolności Rosji do przeprowadzania ataków rakietowych na ukraińskie miasta i infrastrukturę cywilną. W końcu ten typ bombowca był używany do ostrzeliwania Ukrainy pociskami Ch-22 i Ch-32. Koszt takiego bombowca wynosi kilkadziesiąt milionów dolarów, a Rosja nie będzie w stanie go przywrócić, ponieważ nie ma bazy produkcyjnej do tworzenia nowych takich bombowców. Yusov zauważył, że naprawa takich samolotów odbywa się przy pomocy zasobów ZSRR i darowizny istniejących modeli.
„Oczywiste jest, że zniszczenie jednego Tu-22M3 i uszkodzenie kilku nie gwarantuje, że Rosja zaprzestanie ataków rakietowych, ale jest to dla nich znaczący czynnik, ponieważ nie wszystkie z tych bombowców, które są w ich służbie, są w odpowiednim stanie do działania. Tak, nadal mają bombowce strategiczne, ale po raz kolejny Rosja była w stanie przekonać się, że nastąpi sprawiedliwy odwet za zbrodnie przeciwko cywilom i infrastrukturze cywilnej” – powiedział Jusow.
Przedstawiciel DIU zauważył, że Rosja w najnowszej historii jest być może jedynym państwem, które traci lotnictwo strategiczne w wojnie, w czasie, gdy państwo, które zaatakowała, nie ma broni na takich odległościach przeciwko takiej broni.
„To ważny cios psychologiczny, który zmusza ich do dalszego ukrywania swoich samolotów, do ściągania dodatkowych systemów obrony powietrznej na lotniska. Ale ostatecznie nie jest to pierwszy ani ostatni raz” – mówi Yusov.
Tak więc, według przedstawiciela Głównego Zarządu Wywiadu, w grudniu 2022 r. bombowiec został również uszkodzony na lotnisku wojskowym Diagilewo pod Riazaniem, którego według oficerów wywiadu Rosja nigdy nie przywróciła (kremlowskie media poinformowały wówczas o wybuchu ciężarówki z paliwem).
Według Dyrekcji Wywiadu Rosja ma obecnie ponad 50 bombowców Tu-22M3, mniej więcej tyle samo – Tu-95, z których Rosja uderza na terytorium Ukrainy, zwykle pociskami Kh-55.