Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zareagował na wypowiedzi Donalda Trumpa, który zasugerował, że „zakończy wojnę między Rosją a Ukrainą w ciągu 24 godzin”, jeśli teraz stanie na czele Stanów Zjednoczonych.
W odpowiedzi w swoim wywiad Zełenski przypomniał, że były prezydent USA nie przerwał wojny na wschodzie Ukrainy za swojej kadencji.
Zełenski zauważył, że Trump swoimi wypowiedziami daje do zrozumienia, że rzekomo ma już doświadczenie w zakończeniu wojny w ciągu 24 godzin. Jednak w czasie, gdy amerykański polityk był prezydentem Stanów Zjednoczonych, nie zrobił nic, aby powstrzymać walki we wschodniej Ukrainie.
„Zakładam, że miał ten czas do dyspozycji, ale najwyraźniej miał inne priorytety” – uważa ukraiński prezydent.
Dodał również, że Ukraina nie zgodzi się na pokój poprzez ustępstwa terytorialne.
„Jeśli mówimy o zakończeniu wojny kosztem Ukrainy, czyli zmuszeniu nas do oddania naszych terytoriów, cóż, myślę, że w ten sposób Biden mógłby ją zakończyć nawet w pięć minut. Ale nie zgodzimy się” – dodał prezydent.
Zełenski nazwał zbliżające się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych wewnętrzną kwestią polityczną, w którą nie chciałby ingerować.
„Ważne jest dla nas utrzymanie ponadpartyjnego poparcia dla Ukrainy… Rozumiemy, że niektórzy amerykańscy politycy otrzymują niebezpieczne sygnały o zmniejszeniu pomocy dla Ukrainy” – powiedział.
Zełenski dodał, że docenia wkład Amerykanów w zwycięstwo naszego państwa. Zaznaczył jednak, że „wystarczająca” pomoc wojskowa będzie tylko wtedy, gdy ukraińska armia całkowicie wyzwoli swoje terytoria, a Rosja zostanie pokonana.