Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii spisało i zutylizowało dziesiątki czołgów Challenger 2, które mogłyby zostać wysłane w Ukrainę, gdyby pozostały w magazynie. Jednak konserwacja i naprawa czołgów w brytyjskim Ministerstwie Obrony została uznana za niewłaściwą, ponieważ nie wierzyli w możliwość wojny na dużą skalę w Europie. O tym Zgłoszone wydanie The Times.
Według publikacji utylizacja została przeprowadzona w okresie od 2010 do 2014 roku, jej koszt wyniósł 4,3 miliona funtów szterlingów. Łącznie wycofano ze służby 43 czołgi Challenger 2. Brytyjskie Ministerstwo Obrony stwierdziło, że wycofane ze służby czołgi były „ekonomicznie niecelowe” do naprawy. W połowie 1990 roku Wielka Brytania zakupiła 386 czołgów Challenger 2, które brały udział w wojnie w Iraku. Do 2010 r. zutylizowano 40 z nich.
Brytyjskie Ministerstwo Obrony planowało zmniejszyć całkowitą liczbę czołgów w służbie do 148 jednostek, modernizując resztę do nowego standardu – Challengera 3. 75 czołgów Challenger 2 umieszczono do długoterminowego przechowywania. Wcześniej przewodniczący parlamentarnej komisji obrony Tobias Ellwood powiedział, że należy ich wysłać w Ukrainę.
Analityk wojskowy Justin Crump wyjaśnił, że czołgi zostały zutylizowane, ponieważ ich przechowywanie było drogie. Ponadto w tym czasie wierzono, że wojny lądowe na dużą skalę w Europie należą do przeszłości.
„To właśnie zrobiliśmy źle… Brak wystarczającej liczby czołgów gotowych do wysłania do jednostek, które obsadziłyby je podczas konfliktu, był poważnym problemem i myślę, że armia prawdopodobnie zmieni swoją politykę w przyszłości” – powiedział. Nawiasem mówiąc, w maju 2023 roku Wielka Brytania potwierdziła, że wszystkie obiecane czołgi Challenger 2 są już na terytorium Ukrainy.