W Polsce pracownicy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali członka siatki szpiegowskiej, której członkowie zbierali dane dla rosyjskich agentów. Szpiegiem okazał się obywatel Ukrainy, który stał się 15. zatrzymaną osobą w sprawie wywiadu zagranicznego przeciwko Polsce, Zgłoszone w poniedziałek, 10 lipca, edycja RMF24.
Jak wynika z publikacji, zatrzymany mężczyzna mieszka w Polsce od czterech lat, od 2019 roku. Prowadził rozpoznanie infrastruktury krytycznej, w tym obiektów wojskowych i portów morskich kraju. Jak długo Ukrainiec szpiegował dla Rosji, publikacja nie sprecyzowała.
„Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała innego członka siatki szpiegowskiej, który pracował dla rosyjskiego wywiadu. Podejrzany monitorował obiekty wojskowe i porty morskie. Był systematycznie nagradzany przez Rosjan. To 15. zatrzymany w tym śledztwie”., – Powiedziany Minister Spraw Wewnętrznych RP Mariusz Kamiński.
W publikacji zauważono, że mężczyzna należał do siatki szpiegowskiej, która została wyeliminowana przez polskich strażników kilka miesięcy temu. Przestępcy przygotowywali sabotaż na terenie Polski, a także prowadzili działania propagandowe. Grupa przestępcza monitorowała również transport broni w Ukrainę.
Należy zauważyć, że większość pomocy wojskowej dla Ukrainy od partnerów przechodzi przez Polskę, z których część jest przekazywana potajemnie. W szczególności 9 lipca The Wall Street Journal, powołując się na dobrze poinformowane źródła, poinformował, że Polska potajemnie przekazała w Ukrainę około dziesięciu śmigłowców Mi-24. Nie ma oficjalnych informacji na temat transferu śmigłowców.