W piątek, 7 lipca, w przeddzień 500. dnia wojny na pełną skalę we Lwowie, na placu Mytnej zaprezentowano instalację artystyczną „Rosja zabija”. Organizatorzy pokazali symboliczne sylwetki 30 Ukraińców zabitych przez wroga. Wydarzenie poświęcone jest pamięci tysięcy cywilów zabitych przez Rosję w Ukrainie.
Według Lwowskiej Rady Obwodowej, cicha akcja „Rosja zabija” ma po raz kolejny przypomnieć wszystkim, że Rosja jest terrorystą.
«Symboliczne 30 sylwetek to historie ukraińskich cywilów zabitych przez Rosję. I nadal zabija każdego dnia, wystrzeliwując pociski i drony na budynki mieszkalne we Lwowie, Kijowie, Charkowie, Odessie, Zaporożu, Dnieprze, Chersoniu, Krzemieńczuku, Kramatorsku i setkach innych miast i wsi w Ukrainie. Każdy z tych Ukraińców zabitych przez Rosję ma swoją unikalną historię. Każdy z nich powinien żyć, tworzyć, pracować, wychowywać i wychowywać swoje dzieci, ale zostali zabici. Każdego dnia musimy mówić całemu światu, że Rosja zabija», – Powiedział podczas otwarcia instalacji kierownik działu prawnego Lwowskiej Rady Obwodowej Jarosław Hasiak.
Na placu Mytna w centrum Lwowa można zobaczyć historie 30 celników zabitych przez Rosję (fot. ENT)
Organizatorzy akcji również zaznaczyli, że w ten sposób domagają się od społeczności światowej procesu przed Trybunałem Haskim i norymbergą nad władzami Federacji Rosyjskiej, jej kierownictwem wojskowym oraz wszystkimi wojskowymi i cywilami zaangażowanymi w agresję i mordowanie obywateli Ukrainy.
Uczestnicy uczcili minutą ciszy pamięć 10 mieszkańców Lwowa, którzy zginęli w wyniku ataku rakietowego na dom i wszystkich Ukraińców zabitych przez najeźdźców. Poetka i blogerka Daria Lisich recytowała jej poezję.
Według potwierdzonych danych ONZ, od 24 lutego 2022 roku Rosja zabiła w Ukrainie ponad 9 tys. cywilów, w tym ponad 500 dzieci. Według przybliżonych szacunków Komisarza Praw Obywatelskich ukraińskiego parlamentu, tylko w 2022 roku armia rosyjska zabiła około 19 000 Ukraińców.