Rosja nie przeprowadza obecnie zmasowanych ataków w Ukrainę, ponieważ rzekomo gromadzi pociski w bardziej podstępnych zamiarach. O tym oświadczył rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ihnat na antenie telethonu.
„Oczywiście, wróg coś przechowuje, gromadząc się dla bardziej podstępnych zamiarów. Możemy tylko przypuszczać, co jest teraz w ich głowach po wydarzeniach, które miały miejsce w Federacji Rosyjskiej” – powiedział.
Według słów Ignata, Rosja prawdopodobnie obecnie podnosi się po wydarzeniach na wewnętrznej arenie politycznej, w szczególności po nieudanych zamieszkach lidera PMC „Wagnera” Jewgienija Prigożyna.
Jednocześnie dodał, że „rosyjskie lotnictwo nadal atakuje Ukrainę, w szczególności rosyjskie lotnictwo taktyczne na froncie uderza kierowanymi bombami lotniczymi”.
„Aktywność lotnictwa taktycznego jest zawsze na froncie. Nie pamiętam ani jednego dnia w miesiącach, w którym nie pracowałem z kierowanymi bombami lotniczymi” – dodał rzecznik Sił Powietrznych.
Wieczorem 27 czerwca siły rosyjskie przeprowadziły dwa ataki rakietowe na centrum Kramatorska i sektor prywatny Bilenkyi w pobliżu miasta, powodując liczne ofiary cywilne i zniszczenia. Według Państwowej Służby Ratunkowej w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego w Kramatorsku zginęło 12 osób, w tym troje dzieci. Kolejne 60 osób zostało rannych.