Rosyjscy okupanci, ostrzeliwując wieś Drużba w obwodzie donieckim, zaatakowali podwórko, na którym przebywało dwoje nieletnich dzieci. W wyniku uderzenia pocisku artyleryjskiego w podwórko zginęły dzieci Zgłoszone w piątek, 21 lipca, szef donieckiej administracji obwodowej Paweł Kyrylenko.
Rosjanie ostrzeliwali około godziny 15:00 21 lipca, używając systemów artyleryjskich. Jeden z pocisków wroga trafił w cywilny dziedziniec, na którym przebywali nieletni brat i siostra.
„Około trzeciej po południu Rasziści ostrzelali wioskę artylerią – jeden z pocisków trafił w podwórko, na którym przebywały dzieci – 10-letniego chłopca i 16-letnią dziewczynkę. Brat i siostra. Otrzymali obrażenia niezgodne z życiem. Ponadto starsza kobieta została ranna podczas ostrzału w tej samej wiosce i została zabrana do szpitala., powiedział Pawło Kyrylenko.
Szef donieckiej administracji obwodowej wezwał rodziców do zabrania swoich dzieci z niebezpiecznych obszarów frontowych.
Przypomnijmy, że 20 lipca Rosjanie ostrzelali Sumy, uderzając w terytorium obozu dla dzieci. W wyniku ataku budynek zawalił się, w obozie wybuchł pożar. Ratownicy pokazali, co pozostało z obozu dziecięcego po ataku Rosjan.