Policja zatrzymała czterech pracowników terytorialnych ośrodków rekrutacyjnych w obwodach wołyńskim, dniepropietrowskim i bukowińskim, którzy brali łapówki za uchylanie się od poboru do wojska. Mężczyźni żądali za swoje „usługi” od 240 do 1500 dolarów na osobę, Zgłoszone w środę, 25 lipca, w służbie prasowej Policji Państwowej.
Stróże prawa ujawnili schematy korupcyjne żołnierzy, które pozwalały mężczyznom w wieku poborowym uchylać się od służby. Jeden z urzędników działał na Wołyniu, drugi w obwodzie dniepropietrowskim, a dwóch pracowało w obwodzie czerniowieckim.
„Na Wołyniu zastępca szefa jednego z okręgowych wojskowych urzędów rejestracji i werbunku zażądał od poborowego 1000 dolarów. Również urzędnik jednego z okręgowych wojskowych biur rejestracji i werbunku w obwodzie dniepropietrowskim otrzymał 1000 dolarów amerykańskich i 12 tysięcy dolarów. UAH za obietnicę „opóźnienia czasu” poboru tak długo, jak to możliwe”., – poinformowała służba prasowa policji.
Dwóch kolejnych żołnierzy w obwodzie czerniowieckim zostało przyłapanych na systematycznym wymuszaniu łapówek za przygotowanie sfałszowanych dokumentów o nieprzydatności do służby wojskowej. Jeden ze sprawców został zatrzymany podczas przyjmowania 9 tys. hrywien od osoby odpowiedzialnej za służbę wojskową.
Wszyscy przestępcy otrzymali zawiadomienia o podejrzeniu na podstawie części 3 Art. 368 kodeksu karnego (przekupstwo). Grozi im do 10 lat więzienia bez prawa do zajmowania niektórych stanowisk przez okres do trzech lat i konfiskata mienia.
Nie sprecyzowano, czy zatrzymania miały miejsce w ramach kontroli CCC zainicjowanej 23 lipca przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w związku ze skandalem z odeskim komitetem wojskowym Jewgienijem Borisowem. Według wstępnych wyników inspekcji ukraińskich komitetów wojskowych, ogłoszonych przez prezydenta w orędziu 25 lipca, sytuacja jest „rozczarowująca”.
Na przypomnienie, Ministerstwo Obrony oświadczyło, że od początku wojny Rosji na pełną skalę przeciwko Ukrainie, milicjanci badają 106 spraw karnych o naruszenie KKK i przestępstwa swoich urzędników. Według Ministerstwa Obrony 21 żołnierzy, którzy są pracownikami CCC, zostało oskarżonymi w sprawach karnych.