Siłami PMC Wagnera na Białorusi dowodzi obecnie pochodzący z Ukrainy Serhij Chubko, który wcześniej walczył w Czeczenii i Syrii. O tym Zgłoszone projekt monitorujący Wszystkie oczy na Wagnera.
19 lipca Jewgienij Prigożyn, rozmawiając z najemnikami w obozie koło Osipowicz, powiedział, że „seniorem w kierunku Białorusi” będzie człowiek o imieniu Siergiej, który ma znak wywoławczy „Pionier”. All Eyes on Wagner twierdzi, że mówimy o 46-letnim Siergieju Władimirowiczu Chubko.
Dziennikarze białoruskiej gazety „Nasza Niwa” dowiedzieli się, że Chubko urodził się w rodzinie wojskowej w Czerniowcach. Jego ojciec walczył w Afganistanie. Po rozpadzie ZSRR rodzina Chubko przeniosła się do Rosji, do miasta Noworosyjsk. W 1994 roku Siergiej Chubko wyjechał na kontrakt do armii rosyjskiej, walczył w Czeczenii.
W 2002 roku rozwiązał kontrakt i przeniósł się do prywatnej firmy ochroniarskiej. W 2003 roku Siergiej Chubko, który nie miał wyższego wykształcenia, niespodziewanie stanął na czele komitetu administracji miejskiej w Noworosyjsku. W 2005 r. przeniósł się na stanowisko zastępcy szefa administracji powiatu wiejskiego.
W 2010 roku Chubko pracował jako ochroniarz w kilku firmach, a także był pracownikiem prywatnej firmy ochroniarskiej. W 2011 roku chcieli pozbawić go rosyjskiego obywatelstwa, ponieważ rzekomo potajemnie ma obywatelstwo ukraińskie.
Nie wiadomo, czy Chubko walczył w Ukrainie w 2014 roku, ale w grudniu 2014 roku został jednym z założycieli organizacji Kozaków w Noworosyjsku. Rosyjscy „Kozacy” masowo zgłosili się na ochotnika do walki po stronie Rosji po ogłoszeniu tzw. niepodległości marionetek „DRL” i „ŁRL”. Do PMC Wagner dołączył w styczniu 2017 roku.
Następnie udał się do Syrii. Po roku służby został przydzielony do dowodzenia operacją wojskową „Wagner” we wschodniej Ghucie. W 2019 roku Chubko został przeniesiony do Libii, gdzie otwierała się kolejna siedziba Wagnera i został szefem PMC w tym regionie. Następnie Chubko uczestniczył w rosyjskiej inwazji w Ukrainę na pełną skalę.
Według Państwowej Służby Granicznej na dzień 22 lipca na Białorusi przebywa około 5 tys. osób. Rosyjscy najemnicy „PMC Wagner”. W ubiegłym tygodniu DIU poinformowało, że „wagnerici” nie stanowią obecnie zagrożenia dla Ukrainy.