Lwowscy chirurdzy z Narodowego Centrum Rehabilitacji „Nezlamni” przywracają twarz 59-letniemu nauczycielowi z Łysyczańska, który został okaleczony fragmentem rosyjskiego pocisku. Kiedy zobaczyła, jak bardzo jej twarz jest okaleczona, na początku nawet nie chciała żyć. Po pierwszej udanej operacji rekonstrukcyjnej pacjent wziął udział w projektach fotograficznych i przygotowuje się do drugiego etapu powrotu do zdrowia.
Pacjent nazywa się Elena Svetlova. Jest nauczycielką chemii, biologii i podstaw zdrowia, uczyła dzieci w Łysyczańsku. 20 czerwca 2022 roku poszła do parku, aby zebrać lipy i znalazła się pod ostrzałem. Fragment rosyjskiego pocisku trafił kobietę prosto w oko, Zgłoszone w Centrum.
Pierwszej pomocy udzielili jej ukraińscy lekarze wojskowi i zostali zabrani do Dniepru, gdzie przez trzy tygodnie była w śpiączce. A potem Olena została wysłana do Lwowa do centrum „Nezlamni”.
Fragment rosyjskiego pocisku okaleczył twarz kobiety tak bardzo, że nie mogła spojrzeć na siebie w lustrze. Na początku nawet nie chciałem żyć. Nie widziałam siebie w ten sposób – z na środku twarzy. Oko i górna część nosa zniknęły.
Specjaliści Centrum zapewnili pacjentkę, że zrobią wszystko, co możliwe, aby przywrócić jej twarz. Po pierwsze, chirurdzy z oddziału chirurgii szczękowo-twarzowej przywrócili tkanki miękkie. Przeprowadzili złożoną operację rekonstrukcyjną na Elenie. Aby zamknąć otwór, chirurdzy w tym miejscu wszczepili płat z czoła.
Centrum twierdzi, że pooperacyjna rehabilitacja psychologiczna dodała pacjentowi większej pewności siebie. Wcześniej Elena nie czuła prawej połowy twarzy, a jej głowa była zaciśnięta, jakby miała na sobie ciasny hełm. Po rehabilitacji psychicznej kobieta lepiej czuje swoją twarz i akceptuje nową. Wzięła nawet udział w projekcie fotograficznym błyszczącego magazynu o kobietach, których twarze i ciała zostały okaleczone przez wojnę.
Obecnie Olena Svetlova mieszka we Lwowie w modułowym mieście dla uchodźców wewnętrznych. Stamtąd zdalnie prowadzi lekcje dla uczniów z Łysyczańska, którzy są rozproszeni po całym świecie. Podczas lekcji wideo kamera nauczyciela jest wyłączona. Elena zamierza włączyć kamerę po drugiej operacji rekonstrukcyjnej.
Podczas drugiego etapu rekonstrukcji twarzy chirurdzy muszą przywrócić ubytek kostny – kości tylnej części nosa i okolic oczu. Niezależnie od tego, czy jest to sztuczna proteza, czy chrząstka z własnego żebra Eleny, hirrugi jeszcze nie zdecydowali. Obecnie konsultują się z zagranicznymi kolegami.
„Zastanawiamy się, jak przywrócić estetykę. Ponieważ zamknęliśmy wadę, dziurę, a teraz przyniesiemy piękno. Po Olenie byliśmy już przyjmowani do bardziej złożonych pacjentów z większymi wadami. Z powodu wojny jesteśmy zmuszeni do szybkiego opracowania chirurgii rekonstrukcyjnej”. – mówi kierownik oddziału chirurgii szczękowo-twarzowej Centrum Oleg Kovtunyak.
Przede wszystkim nauczycielka z Łysyczańska marzy o powrocie do rodzinnego miasta po wyjęciu z okupacji i prowadzeniu lekcji w swojej szkole.