Chirurdzy Narodowego Centrum Rehabilitacji „Nezlamni” przywrócili twarz 44-letniemu obrońcy z obwodu dniepropietrowskiego za pomocą tytanowych protez. Obrońca przeszedł 68 zabiegów chirurgicznych, 60 transfuzji krwi i powoli wraca do życia.
44-letni Roman Jermolenko pochodzi z obwodu dniepropietrowskiego. Żołnierz służył w 92 oddzielnej brygadzie zmechanizowanej. W październiku, w pobliżu Stelmachówki, w obwodzie ługańskim, on i jego towarzysze znaleźli się pod ostrzałem. Z 12 ukraińskich obrońców przeżyło tylko trzech. Wśród nich jest Roman, Zgłoszone w Centrum.
Roman został przewieziony w stanie krytycznym do Charkowa, później do Kijowa. Lekarze na intensywnej terapii walczyli o życie obrońcy przez dwa miesiące. Noga musiała zostać amputowana. Przeszedł wiele operacji kończyn i twarzy. W sumie przeszedł 68 interwencji i 60 transfuzji krwi.
Twarz została przywrócona za pomocą tytanowych protez
«Najgorszą rzeczą jest, gdy zdajesz sobie sprawę ze swojej kondycji i bezradności. Nie chciałam, nie wyobrażałam sobie takiego życia”., – Roman wspomina swoje ówczesne przeżycia.
We Lwowie żołnierz wszedł do centrum Bitwy o Sewastopol w celu protetyki nóg i rekonstrukcji twarzy. Praktycznie nie miał prawej połowy twarzy, tylko wgniecenie, ponieważ nie było podstawy kości. Z tego powodu wojownik nie mógł normalnie jeść i mówić.
Chirurdzy szczękowo-twarzowi przeprowadzili złożoną operację rekonstrukcyjną na Romanie i zainstalowali indywidualną wieloskładnikową tytanową protezę górnej i dolnej szczęki, stawu skroniowo-żuchwowego i dna oczodołu.
„Technicznie jest to bardzo złożona operacja. Potem był okres oczekiwania: skóra zakorzeni się na protezie lub nie. Jeśli nie, proteza musiałaby zostać usunięta. Wtedy uszkodzona część twarzy Romana pozostałaby zdeformowana”. – powiedział chirurg szczękowo-twarzowy Oleg Kovtunyak.
Obrońca ponownie uczy się chodzić z protezą
Skóra na protezie z powodzeniem zakorzeniła się, a okres pooperacyjny mija bez komplikacji. Teraz pacjent wraca do zdrowia: jedząc, łatwiej mu mówić, nie wspominając o efekcie kosmetycznym. W centrum Roman otrzymał sztuczną kończynę i teraz ponownie uczy się chodzić.
Roman ma dwoje dzieci: 19-letnią córkę i 11-letniego syna. Teraz obrońca dokłada wszelkich starań, aby przywrócić umiejętności domowe i jak najszybciej wrócić do domu dzieciom.