W Równem kierowca autobusu, który obraził matkę zmarłego żołnierza, został zwolniony z pracy. Kiedy kobieta chciała skorzystać z obniżonej taryfy, kierowca powiedział „rozwiódł się z tobą tutaj”. O incydencie poinformowała na Facebooku matka zmarłego żołnierza Ludmiła Marczuk. Według niej w piątek 2 czerwca odbyła się przyjemna rozmowa z kierowcą autobusu nr 38.
«Kierowca tego minibusa gardził mną dzisiaj. Jestem jak matka poległego żołnierza. Gdyby po prostu powiedział: „Współczuję ci, ale przepraszam, mam wszystkie preferencyjne miejsca zajęte”, tego postu by nie było. Ilekroć słyszałem siebie z tyłu: „Rozwiodłem się tutaj…” Czy my, pogrążone w żałobie wdowy i niepocieszone matki, jesteśmy rozwiedzeni? Słyszycie, ludzie?» – oburzony kobieta.
W poniedziałek, 5 czerwca, burmistrz Równego Ołeksandr Tretiak Zgłoszoneże kierowca został już zwolniony z pracy i nie ma już prawa do pracy w dziedzinie transportu.
«Ponadto kierowca musi przeprosić matkę zmarłego, a także udać się na cmentarz i przeprosić syna. Nikt nie ma prawa traktować rodzin naszych Bohaterów w ten sposób. Takie działania na pewno będą karane„, – powiedział Aleksander Tretiak.
Ponadto przewoźnik był zobowiązany do przerzucenia pomocy humanitarnej na front i przywiezienia jej tam osobiście.
Syn Ludmyły Marczuk, Bohdan Hordijczuk, walczy na wschodzie Ukrainy od 2014 roku. Po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę ponownie wszedł do służby. Żołnierz zmarł 4 stycznia tego roku. Prezydent odznaczył go pośmiertnie Orderem „Za Odwagę” 3 stopnia.