SBU ujawniła działalność grupy przestępczej zajmującej się ściąganiem haraczy w obwodzie lwowskim. Przestępcy byli zaangażowani w wyłudzanie pieniędzy za nieistniejące długi lub poprzez sztucznie tworzone sytuacje konfliktowe. Przywódca gangu został zatrzymany na letnim tarasie kawiarni w centrum Lwowa, otrzymując kolejny hołd.
«W wyniku operacji specjalnej w obwodzie lwowskim zneutralizowano działalność przywódcy grupy przestępczej i jego aktywnych członków, którzy terroryzowali i próbowali trzymać mieszkańców na dystans. Przestępcy byli zaangażowani w wyłudzanie pieniędzy za nieistniejące długi lub poprzez sztucznie tworzone sytuacje konfliktowe. W przypadku braku zgody na zapłacenie „daniny” – grożenie ofiarom przemocą i przemocą fizyczną„, – czytamy w komunikacie SBU z 26 czerwca.
Wśród obywateli, od których oskarżeni próbowali „wybić” pieniądze, właśnie zmobilizowano się w szeregi Sił Zbrojnych Ukrainy. W szczególności udokumentowano, że przestępcy zażądali od jednego z żołnierzy zapłaty im 2 tysięcy miesięcznie. USD za fikcyjny „dług”.
SBU zatrzymała lidera grupy przestępczej, otrzymując część innego „daniny” – 40 tysięcy UAH. Ustalono, że pieniądze miały trafić na uzupełnienie kryminalnej „kasy”, która była kontrolowana przez „złodziei prawa”.
Podczas przeszukania jego domu znaleziono prawie 350 tysięcy dolarów, które prawdopodobnie należą do tzw. „wspólnego funduszu”.
Śledczy Służby Bezpieczeństwa poinformowali zatrzymanego o podejrzeniu z części 4 Art. 189 Kodeksu Karnego Ukrainy (wymuszenie w stanie wojennym). Według SBU sąd wybrał środek powściągliwości – zatrzymanie bez prawa do zwolnienia za kaucją. Podejmowane są kompleksowe działania mające na celu postawienie innych członków grupy przed sądem. Napastnikom grozi do 12 lat więzienia z konfiskatą mienia.