W Zaporożu w poniedziałek 12 czerwca ukraińscy wojskowi wyeliminowali szefa sztabu 35 Połączonej Armii Zbrojnej Federacji Rosyjskiej, generała dywizji Siergieja Goriaczowa. Zginął w wyniku ataku rakietowego. Poinformowały o tym we wtorek, 13 czerwca, rosyjscy propagandyści wojskowi.
Goryachev pochodzi z wojsk powietrznodesantowych, służył jako żołnierz w Dywizji Powietrznodesantowej Kirovabad, następnie dowodził zwiadem, a następnie batalionem spadochronowym w 76 Dywizji, był szefem sztabu 108. pułku. Później dowodził rosyjskim kontyngentem w nieuznawanym Naddniestrzu, dowodził 27. brygadą, 201 bazami wojskowymi w Tadżykistanie i centrum szkoleniowym w Chabarowsku.
W wojnie w Ukrainie był dowódcą 5. oddzielnej brygady czołgów i z tej pozycji „wyrósł” na zastępcę dowódcy 35. OA (w randze generała majora), został mianowany szefem sztabu armii. W 2017 roku Siergiej Goriaczow wszedł do bazy Myrotworec jako rosyjski zbrodniarz wojenny, który służył w latach 2014-2017 w ramach rosyjskiej grupy okupacyjnej wojsk w Donbasie.
„Rosyjska armia straciła jednego z najzdolniejszych i najskuteczniejszych przywódców wojskowych” – powiedział rosyjski propagandysta w oświadczeniu.
Propagandyści zauważyli, że 12 czerwca „przez cały dzień toczyły się ciężkie walki prawie na całej linii” na wschodzie i południu, zwłaszcza na skraju Wromiwskim na styku obwodów donieckiego i zaporoskiego.
Ze swojej strony ludowy deputowany Ukrainy Jurij Mysiahin Napisał na swoim kanale Telegram, że w wyniku ataku rakietowego zginął nie tylko Goriaczow, ale także wielu innych rosyjskich oficerów. Z udostępnionej przez deputowanego publikacji wynika, że dowódcy okupantów zostali zlikwidowani w kierunku zaporoskim.
Również informacja, że kilku rosyjskich dowódców zostało zabitych jednocześnie, Potwierdzone oficer Sił Zbrojnych Ukrainy Anatolij Sztefan.
Jak już informowaliśmy, dzień wcześniej stało się wiadomo o eliminacji dwóch rosyjskich pułkowników w wojnie w Ukrainie.