Ukraina ustaliła, gdzie przetrzymywani są schwytani ukraińscy żołnierze, którzy zostali przekazani Węgrom przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną. Wojsko jest naprawdę na terytorium Węgier, gdzie jest przetrzymywane, Zgłoszone w piątek, 16 czerwca, Komisarz ds. Osób Zaginionych Oleg Kotenko.
Według niego, nazwiska ukraińskich wojskowych były w stanie ustalić, a także dowiedzieć się dokładnie, gdzie się znajdują. Wcześniej służba prasowa Dyrekcji Wywiadu oświadczyła, że nie ma informacji, czy 11 Ukraińców rzeczywiście zostało przekazanych Węgrom.
„Dzięki skoordynowanej pracy zespołu komisarza ustalono, że obecnie na terytorium Węgier znajduje się 11 obrońców Ukrainy, których kraj agresor przetrzymywał jako jeńców wojennych. Należy zauważyć, że do tej pory nie było informacji o 7 z 11 naszych obywateli, których miejsce zatrzymania zostało ustalone.– powiedział Oleg Kotenko.
Krewni i przyjaciele zostali poinformowani o obecności wojska na terytorium Węgier. Ponadto zgłoszono funkcjonariuszom organów ścigania przeniesienie jeńców wojennych. Ołeh Kotenko zaznaczył, że do czasu powrotu ukraińskich obrońców z niewoli, oni nadal będą rejestrowani jako zaginieni w szczególnych okolicznościach.
Przypomnimy, 9 czerwca wicepremier Węgier Zsolt Siemien oświadczył, że Rosyjska Cerkiew prawosławna przekazała Węgrom grupę wziętych do niewoli żołnierzy z Zakarpacia. 11 mężczyzn to Węgrzy zakarpacki. Ukraina zaprosiła chargé d’affaires Węgier i złożyła apel o udzielenie szczegółowych informacji o swoich obywatelach i pilne udostępnienie ich ukraińskiemu konsulowi.
Węgierski rząd oświadczył, że nie wiedział o przeniesieniu ukraińskich więźniów, a za jego organizacją stoi wyłącznie Zsolt Semyen. Węgierski premier Viktor Orban mógł nie wiedzieć o przeniesieniu ukraińskich żołnierzy przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną.