Gabinet ministrów Ukrainy przyjął protokolarną decyzję o kontroli funkcjonowania wszystkich schronisk w kraju, w szczególności w Kijowie, powiedział premier Ukrainy Denys Szmyhal.
„Dziś wieczorem Rosja wystrzeliła 10 pocisków balistycznych i manewrujących na Kijów. Podczas tego ataku doszło do niedopuszczalnej sytuacji, gdy ludzie nie mogli dostać się do schronu. Dlatego przede wszystkim na dzisiejszym posiedzeniu rządu przyjmujemy protokół decyzji o kontroli funkcjonowania wszystkich schronisk w kraju, a w szczególności w mieście Kijowie” – powiedział Szmyhal, który na posiedzeniu rządu w czwartek, 1 czerwca, powiedział:Ukrinform».
Podkreślił, że o każdej porze dnia podczas alarmu lotniczego powinny być dostępne dla wszystkich ludzi.
„Opracujemy poprawki do ustawodawstwa, aby wzmocnić odpowiedzialność karną tych, którzy przez swoje zaniedbania narażają dzieci i dorosłych na śmiertelne niebezpieczeństwo. Kara będzie surowa, aby takie skandaliczne przypadki już się nie powtarzały” – powiedział premier.
Na Informacja Przedstawiciel rządu w Radzie Najwyższej Taras Melnyczuk, Gabinet Ministrów polecił obwodowym i kijowskim miejskim administracjom wojskowym rozważyć schronienie ludności w obiektach funduszu struktur ochrony ludności na posiedzeniach regionalnych komisji bezpieczeństwa technogenicznego i środowiskowego oraz w radach obrony z przyjęciem odpowiednich decyzji w sprawie prawidłowego funkcjonowania struktur ochrony ludności i zapewnienia całodobowego dostępu ludności do nich. Zgodnie z tym mandatem administracje powinny wskazać konkretne osoby odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie i dostęp do struktur ochronnych.
«Postanowiono zapewnić skuteczną kontrolę nad stanem struktur ochrony ludności i nieograniczony dostęp do nich, w tym systematyczne kontrole operacyjne schronów, w tym nocnych, z udziałem SES i Policji Państwowej„, – dodał Melnyczuk.
Przypomnimy, w nocy 1 czerwca rosyjska armia wystrzeliła dziesięć rakiet Iskander w kierunku Kijowa – wszystkie zostały zniszczone przez siły obrony powietrznej. Jednak w wyniku upadku wraku zestrzelonych pocisków zginęły trzy osoby, w tym dziecko. Jedna z kobiet zmarła w pobliżu zamkniętego schroniska w klinice, powiedział jej mąż. Według naocznych świadków pijany strażnik schronu zamknął się od wewnątrz i nie chciał wpuszczać ludzi.