Legion „Rosyjski Korpus Ochotniczy” i Legion „Wolności Rosji”, odpowiedzialne kilka dni temu za infiltrację terytorium Rosji, Zgłoszone w czwartek, 1 czerwca, o nowej operacji na terytorium Rosji. Władze regionu Biełgorod, do którego wcześniej weszli rosyjscy partyzanci, ogłosiły wznowienie walk.
Rosyjscy ochotnicy, którzy prawdopodobnie mogą podlegać Głównemu Dyrektoriatowi Wywiadu Ukrainy, ogłosili rozpoczęcie drugiej fazy operacji na terytorium Rosji. Wcześniej powiedzieli, że ponownie przekroczyli rosyjską granicę z celem, który ogłoszą później.
„Rozpoczęła się druga faza obiecana przez dowódcę RDK! Armia Putina znów uderza na plac, choć tym razem nie są to spokojne ukraińskie miasta, ale rosyjskie wioski i wsie. Zostańcie w swoich domach lub udaj się do schronienia! RDK nie walczyła i nie walczy z cywilami”., – poinformowała służba prasowa Korpusu Ochotniczego.
Według rosyjskich partyzantów i rosyjskich mediów walki i ostrzał trwają w Shebekino w regionie Biełgorod. Rosyjscy ochotnicy poinformowali, że uderzyli w całe rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Shebekino, gdzie zebrała się administracja wroga, aby opracować plan działań wojennych. „Według słów MSW, Shebekino ogłosił plan „Twierdzy”. „Dzielni” obrońcy bandy Putina, zgodnie z protokołem, zebrali się w budynku kontrolnym. Pozwalamy im się zbierać i „przykrywamy” pakietami GRAD. Wynik jest już znany”.– oświadczyli rosyjscy ochotnicy.
Według mediów i kanałów propagandowych ostrzał i walki w rejonie Shebekino trwały przez całą noc. Według gubernatora regionu Biełgorod do tej pory rannych zostało osiem osób. Ponadto rosyjskie media donoszą, że partyzanci mają czołgi.