Po zniszczeniu elektrowni wodnej Kachowka siły okupacyjne wypędzają ludzi z pomieszczeń ich domów w znacznie zalanym mieście Hola Prystan i umieszczają swoje pozycje na dachach. O tym Zgłoszone Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
„W mieście Hola Prystan okupanci wypędzają właścicieli dwupiętrowych domów z ich domów i osiedlają się w nich. Na dachach tych budynków najeźdźcy ustawiają stanowiska ogniowe” – czytamy w komunikacie.
Potwierdzili też informacje, że Rosjanie nie pozwalają mieszkańcom tymczasowo okupowanej części obwodu chersońskiego na samodzielną ewakuację z co najmniej jednej osady. Mówimy o wiosce Kozak Lageri, która znajdowała się w niebezpiecznej strefie powodziowej.
Amerykański wywiad jest skłonny obwiniać Rosję o wysadzenie elektrowni wodnej w Kachowce
„Ludzie nie czekali na pomoc tzw. władz okupacyjnych i próbowali sami opuścić częściowo zalaną osadę. Jednak rosyjscy żołnierze, będąc w stanie upojenia alkoholowego, zablokowali wszystkie możliwe sposoby opuszczenia miasta i zakazali ewakuacji” – zaznaczył Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Sztab Generalny podkreśla, że Rosja nie dba o problemy Ukraińców na okupowanych terenach i jest zdolna do jakichkolwiek zbrodni i zniszczeń na wielką skalę.
Przypomnimy, z powodu rosyjskiego ataku terrorystycznego na elektrownię wodną Kachowka w krytycznej strefie powodziowej było około 16 tysięcy ton. ludzi na prawym brzegu regionu Chersonia. Jednak okupowany lewy brzeg regionu został bardziej dotknięty. W szczególności poinformowano o krytycznej sytuacji w miastach Oleshky i Hola Prystan w obwodzie chersońskim.