Rosyjscy okupanci eksploatują fabrykę Krymskiego Tytana w Armiańsku na północy Krymu. Atak terrorystyczny na to przedsiębiorstwo będzie oznaczał katastrofę spowodowaną przez człowieka, ponieważ zakład ma około 200 ton technologicznego amoniaku. O tym Zgłoszone w Wywiadzie Obronnym Ministerstwa Obrony Narodowej.
Z powodu ataku terrorystycznego dokonanego przez wroga w Kakhovka HPP, aw rezultacie braku wody w Kanale Północnokrymskim, procesy produkcyjne w fabryce Krymskiego Tytana w Armiańsku są zakłócone do krytycznego poziomu. Rosjanie uważają, że wznowienie pracy we właściwym trybie jest niemożliwe.
Jednocześnie w ciągu ostatnich kilku dni jednostki inżynieryjne armii rosyjskiej wydobywały warsztaty przedsiębiorstwa, które obecnie kontynuują pracę, a także podkładały materiały wybuchowe w fabryce i na przyległym terytorium. Atak terrorystyczny na krymskie przedsiębiorstwo Titan, do którego przygotowują się rosyjscy najeźdźcy, będzie oznaczał sztuczną katastrofę spowodowaną przez człowieka, straszną w swoich konsekwencjach.
Krymskie urządzenia chłodnicze Titan zużywają około 200 ton amoniaku procesowego. W przypadku wybuchu w elektrowni chmura amoniaku, w zależności od kierunku wiatru, pokryje okoliczne tereny w ciągu pół godziny. Przede wszystkim zagrożone będą okupowane Armiańsk, rejon krasnoperekopski i południowe obwody chersońskiego.
2 czerwca władze obwodu chersońskiego ostrzegły przed rzekomym przygotowaniem prowokacji przez wojska rosyjskie w zakładach chemicznych na północy Krymu. Szef OVA Prokudin twierdził, że armia rosyjska przywiozła materiały wybuchowe na terytorium fabryki Krymskiego Tytana i zaminowała terytorium.