Nowy, jedenasty pakiet sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji obejmuje m.in. ograniczenia importu rosyjskiej ropy rurociągowej oraz kontrole statków wpływających do europejskich portów. W środę 21 czerwca poparli go ambasadorowie Unii Europejskiej.
Jak pisze RMF24, nowy pakiet sankcji przewiduje mechanizm, który pozwala karać firmy, a nawet kraje spoza Unii Europejskiej za łamanie sankcji UE, ograniczenia w wpływaniu do portów UE dla statków, które naruszają ograniczenia UE, a także umieszczanie na czarnej liście ponad stu osób i firm. Nazwiska osób i nazwy firm są obecnie nieznane.
Ponadto w pakiecie znalazł się zapis, który uniemożliwi Polsce i Niemcom skorzystanie z wyjątku dla importu ropy z Rosji rurociągami. W rzeczywistości oznacza to nałożenie sankcji na północną część ropociągu Przyjaźń.
Jednocześnie nowy pakiet sankcji nie zawiera środków przeciwko rosyjskim diamentom, sektorowi jądrowemu Rosji i Białorusi, co było m.in. wymogiem Polski. Państwa członkowskie UE zamierzają przyjąć 11. pakiet sankcji przed szczytem Unii Europejskiej, który zaplanowano na koniec czerwca.
Dziesiąty pakiet sankcji wobec Rosji został przyjęty przez UE 24 lutego – w rocznicę rozpoczęcia rosyjskiego ataku w Ukrainę na pełną skalę. Porozumienie w sprawie jedenastego pakietu sankcji zostało zablokowane przez Grecję i Węgry, które domagały się od Ukrainy wykluczenia ich firm działających w Rosji z listy międzynarodowych sponsorów wojny, choć lista ta nie ma nic wspólnego z nałożeniem sankcji. Obecnie nie wiadomo, w jaki sposób kraje te przestały blokować nowe sankcje.