Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zdemaskowała kijowską firmę informatyczną, która instalowała oprogramowanie w jednej z administracji państwowych regionów frontowych i zapewniała dostęp terrorystom z okupowanej części obwodu donieckiego. Służba prasowa SBU we wtorek, 20 czerwca, oświadczyła, że wróg jest najbardziej zainteresowany informacją o wynikach strajków na infrastrukturę energetyczną.
Informacje planowano połączyć z donieckim „oddziałem” kijowskiej firmy informatycznej.Dochodzenie wykazało, że możliwość wycieku istniała za pośrednictwem elektronicznego systemu zarządzania dokumentami. Tym samym kijowska firma informatyczna, która zainstalowała oprogramowanie w państwowej instytucji, udzieliła dostępu do baz danych swoim kolegom z tymczasowo okupowanej części regionu. Ci „koledzy” okazali się przedstawicielami organizacji terrorystycznej, którzy działali pod przykrywką pracowników donieckiego „oddziału” firmy. Dzięki uzyskanemu dostępowi online oskarżeni planowali zorganizować regularny „drenaż” informacji z OVA», – Zgłoszone w SSU.
Okupanci chcieli otrzymywać informacje o konsekwencjach ostrzału, naprawach w podstacjach elektrycznych w celu zaplanowania powtarzających się ataków lotniczych. SBU przeszukała domy informatyków i znalazła komputery i telefony komórkowe z dowodami działalności wywrotowej, dokumenty i pieczątki do prowadzenia interesów z terrorystami.
Jeden z liderów firmy informatycznej został zatrzymany. Śledczy SBU poinformowali go o podejrzeniu ułatwiania działalności organizacji terrorystycznej. Zgodnie z tym samym artykułem działania pięciu jego wspólników z terytoriów okupowanych zostały zakwalifikowane. Podejrzanym grozi do 15 lat więzienia z konfiskatą mienia.