Ukraińskie Siły Zbrojne od prawie 16 miesięcy przetrzymują Marinkę w obwodzie donieckim. Miasto od dawna jest zniszczone, nie pozostał ani jeden ocalały budynek, ale ukraińskie wojsko przeżuwa, aby odeprzeć rosyjskie ataki. Wyjątkowy materiał filmowy z Marinki pokazali dziennikarze ukraińskiego projektu Świadek. Materiał został nakręcony wcześniej, ale dla bezpieczeństwa naszego wojska został opublikowany dopiero teraz.
Bohater spisku – żołnierz ze znakiem wywoławczym „Kolobok” – opowiedział dziennikarzom o osobliwościach pracy swojej jednostki szturmowej.
„Jesteśmy uniwersalni. Jeśli usłyszymy, że wróg próbuje wspiąć się na nas ponownie, wszystko jest z nami w porządku. Każdy wie, co robić. Mamy szczęście z jednostką, nikt się nie boi” – powiedział ukraiński żołnierz.
Według Kołoboka walki w Marince są nierówne: „Pracujemy z bronią strzelecką, pomaga nam artyleria. A ich czołgi idą na pozycję i zaczynają uderzać z 20 metrów, demontując budynki. Potem ich piechota próbuje iść. Marinka to miasto w ruinie, nie ma tu ani jednego ocalałego budynku.”
W tym czasie Rosjanie nadal niszczą miasto za pomocą całej dostępnej broni: artylerii, moździerzy, samolotów, bomb fosforowych, pocisków przeciwpancernych. Moździerze nie milkną ani na chwilę. Ponadto, jak zauważa Kolbok, Rosjanie zrzucają pociski gazowe z dronów. Jeśli myśliwiec wpadnie pod jego działanie, nie jest już w stanie wykonać misji bojowej.
Marinka to miasto w Ukrainie, centrum administracyjne wspólnoty terytorialnej miasta Maryinka rejonu pokrowskiego w obwodzie donieckim. Dawne centrum zlikwidowanej dzielnicy Maryinsky. Bitwy o Marinkę rozpoczęły się w zasadzie pierwszego dnia rosyjskiej inwazji na pełną skalę.
Marinka to strategicznie ważne miasto w obwodzie donieckim
Marinka obejmuje bardzo ważny obiekt energetyczny i znajduje się na autostradzie, która prowadzi do Pokrovske na granicy regionu Doniecka. Ogólnie rzecz biorąc, Marinka jest ważną barierą dla wroga, aby dotrzeć do granic regionu Doniecka, jak wielokrotnie stwierdzało rosyjskie wojsko.