Prezydent USA Joe Biden powiedział, że groźba użycia taktycznej broni jądrowej przez prezydenta Rosji Władimira Putina jest „realna”. Powiedział grupie darczyńców w Kalifornii w poniedziałek, 19 czerwca, raporty Reuters.
Amerykański prezydent podkreślił, że jest zaniepokojony możliwym użyciem broni jądrowej przez Putina.
„Kiedy przemawiałem tutaj jakieś dwa lata temu i powiedziałem, że martwię się, że rzeka Kolorado wysycha, wszyscy patrzyli na mnie jak na szalonych. Patrzyli na mnie tak samo, jak wtedy, gdy mówiłem, że jestem zaniepokojony użyciem przez Putina taktycznej broni jądrowej. To jest prawdziwe” – powiedział Biden.
W sobotę Biden nazwał wypowiedzi Putina o rozmieszczeniu pierwszej taktycznej broni jądrowej na terytorium Białorusi „całkowicie nieodpowiedzialnymi”. Wcześniej Putin powiedział, że pierwsza rosyjska taktyczna broń jądrowa jest już na terytorium Białorusi, a ostateczny ruch zostanie zakończony do końca roku. Z kolei sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział, że na razie nie ma oznak, że Rosja przygotowuje się do użycia broni jądrowej.
W ubiegłym tygodniu białoruski dyktator Aleksander Łukaszenka powiedział, że jego kraj zaczął zdobywać rosyjską taktyczną broń jądrową, która, jak powiedział, jest „trzy razy potężniejsza niż bomby atomowe zrzucone przez Stany Zjednoczone na Hiroszimę i Nagasaki w 1945 roku”. Jest to pierwsze rozmieszczenie przez Rosję taktycznych głowic jądrowych poza jej granicami od czasu upadku Związku Radzieckiego.