W Iwano-Frankowsku prokuratura wymierzyła karę więzienia dla kontraktowego żołnierza, który dobrowolnie opuścił swoje stanowisko służbowe na początku inwazji na pełną skalę. Sąd pierwszej instancji nakazał żołnierzowi przebywanie w zawieszeniu, ale prokuratura złożyła apelację, która została uwzględniona przez sąd i skazała go na dwa lata więzienia.
Zgodnie z wyrokiem Iwano-Frankowskiego Sądu Apelacyjnego pochodzący z obwodu żytomierskiego służył na podstawie kontraktu w jednostce wojskowej Gwardii Narodowej w randze żołnierza. Na początku inwazji na pełną skalę, 24 lutego 2022 r., Żołnierz nie przyszedł do służby i uniknął służby do 3 maja 2022 r., Dopóki sam nie przybył do jednostki wojskowej.
Wojskowy był sądzony za nieuprawnione opuszczenie posterunku dyżurnego w stanie wojennym. Pod koniec maja 2022 roku Sąd Miejski w Iwano-Frankowsku zwolnił żołnierza z więzienia i nałożył dwuletni okres próbny.
Prokurator nie zgodził się z wyrokiem i złożył apelację. Prokurator podkreślił, że sąd procesowy nie ocenił prawidłowo faktu, że „Żołnierz dobrowolnie podpisał kontrakt na służbę wojskową, ale w krytycznym momencie dla państwa i społeczeństwa ukraińskiego opuścił swoje stanowisko służbowe». Prokurator podkreślił również, że wojsko wróciło na swoje stanowisko dopiero po otwarciu sprawy karnej i umieszczeniu go na liście osób poszukiwanych.
Z akt sprawy wynika, że według Wojskowej Komisji Lekarskiej z dnia 8 grudnia 2022 r. (po ucieczce żołnierza i powrocie do jednostki) u żołnierza zdiagnozowano w szczególności uporczywe wyraźne zaburzenia osobowości mieszanej z przewagą cech schizoidalnych i tendencją do częstych reakcji patologicznych. Zgodnie z wnioskami Komisji Wojskowej jest niezdolny do służby wojskowej z wyjątkiem rejestracji wojskowej.
Zdaniem sądu pogorszenie stanu zdrowia oskarżonego i pojawienie się uporczywych zaburzeń psychicznych w wyniku służby wojskowej, a także szczere wyrzuty sumienia, to okoliczności, które łagodzą karę.
Po zapoznaniu się z aktami sprawy Sąd Apelacyjny częściowo uwzględnił skargę prokuratora i wydał nowy wyrok, w którym żołnierz został skazany na dwa lata więzienia. Wyrok sądu apelacyjnego wchodzi w życie z chwilą jego ogłoszenia i można się od niego odwołać do Sądu Najwyższego w terminie trzech miesięcy.