Prezydent USA Joe Biden powiedział, że jego kraj nadal rozważa transfer pocisków dalekiego zasięgu ATACMS w Ukrainę. Stwierdził to, odpowiadając na pytanie amerykańskiego dziennikarza Alexa Rofoglu.
Według Bidena intensyfikacja przez Moskwę ataków lotniczych w Ukrainę nie jest zaskoczeniem. Prezydent zaakcentował, że dlatego Ukrainie należy zapewnić „wszystko, czego potrzebuje”.
Następnie prezydentowi zadano pytanie o dostarczenie Kijowowi pocisków ATACMS.
„To (zaopatrzenie rakiet – red.) nadal aktualne” – odpowiedział Biden.
DZIEJE SIĘ TERAZ!!!
Właśnie zapytałem @POTUS o nasilających się rosyjskich atakach na Kijów.
„To nie jest nieoczekiwane” – powiedział Biden.
„Dlatego musimy nadal dawać Ukrainie wszystko, czego potrzebują”#StandWithUkraine .twitter.com/pvryltpYRt
— Alex Raufoglu (@ralakbar) 29 maja 2023 r
Jak informowaliśmy, przedstawiciele obu partii Kongresu USA wystosowali nowy apel do administracji prezydenta Joe Bidena o wysłanie w Ukrainę rakiet ATACMS dalekiego zasięgu.
Pociski ATACMS to amunicja dalekiego zasięgu (do 300 km) do systemów HIMARS, którą Ukraina otrzymała już w ubiegłym roku. Po tym, jak Ukraina po raz pierwszy rozpoczęła ostrzał rosyjskich pozycji z systemów HIMARS, linie zaopatrzenia zostały odcięte, stanowiska dowodzenia zostały wyłączone, a składy broni i amunicji zniszczone. Wojska wroga zaczęły wycofywać swoje kluczowe komponenty poza zasięg tych systemów, pisze „Ukrinform».
Dla przypomnienia LB.uaByły dowódca sił amerykańskich w Europie Ben Hodges jest pewien, że „gdyby Ukraina miała ATACMS, Flota Czarnomorska Federacji Rosyjskiej już by nie istniała”. O potrzebie zapewnienia Ukrainie ATACMS mówił w zeszłym roku. W grudniu powiedział, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poruszył tę kwestię podczas spotkania ze swoim amerykańskim odpowiednikiem Joe Bidenem, ale spotkał się z odmową.
W lutym br. Politico pisało, że Stany Zjednoczone nie wyślą rakiet ATACMS w Ukrainę, ponieważ nie mają ich zapasów.