Pocisk manewrujący typu Kh-55, który spadł i nie eksplodował, został już zneutralizowany na terytorium społeczności Podhajców. Został wysadzony w powietrze na miejscu katastrofy, ponieważ transport pocisku był niebezpieczny gdzieś. Rakieta została wyeliminowana przez wysadzenie, a aby zmniejszyć siłę wybuchu, została wcześniej zakopana wraz z ziemią.
Funkcjonariusze organów ścigania obwodu tarnopolskiego znaleźli rakietę na polu na terenie społeczności Podhajców. Eksperci ustalili, że nie wybuchła, ponieważ została zestrzelona przez ukraińską obronę powietrzną. Pocisk losowo zmienił trajektorię, spadł, a głowica pozostała nienaruszona.
Na miejsce katastrofy przybyli specjaliści jednostki pirotechnicznej SES i materiałów wybuchowych Policji Państwowej. „Zazwyczaj dokładnie badamy pocisk i podejmujemy decyzję o jego zniszczeniu na ziemi. Warunki nie zawsze pozwalają nam na wyjęcie materiałów wybuchowych i jesteśmy zmuszeni do ich natychmiastowego unieszkodliwienia na miejscu katastrofy. Jeśli to możliwe, pirotechnicy zabierają pocisk jak najdalej od zaludnionych obszarów. – Powiedział Szef Służby Wybuchowej Policji Państwowej w obwodzie tarnopolskim Ihor Waskiw.
Takie pociski, jak wszystkie inne wykryte i niebezpieczne materiały wybuchowe, są niszczone w specjalnych miejscach. Są to opuszczone kamieniołomy wybuchowe położone nie bliżej niż 10-20 kilometrów od osiedli i autostrad. W tym przypadku pirotechnicy rakietowi musieli wyeliminować się na miejscu katastrofy.
„Fala uderzeniowa z eksplozji tego pocisku mogła być silna, więc zakopaliśmy ją w dole, aby ziemia przejęła główną detonację, a szczątki nie odleciały” – dodał Ihor Waskiw.
Przypomnimy, że podczas pierwszego rosyjskiego uderzenia na Tarnopol, które miało miejsce 13 maja jeden z rosyjskich pocisków uderzył w magazyny biznesowe i humanitarne na przedmieściach Tarnopola. Potem wybuchł wielki pożar. Kolejny strajk odbył się 14 maja rano. Pociski trafiły w domek letniskowy. 2 domy zostały całkowicie zniszczone, a 12 uszkodzonych. Żadna z osób nie została ranna. Rakieta, która spadła poza Tarnopol i nie eksplodowała, została odkryta w niedzielę, 14 maja.