W Chersoniu pielęgniarka miejscowego szpitala jest podejrzana o przekazywanie informacji o ukraińskim wojsku agentom FSB. O tym Zgłoszone w Prokuraturze Generalnej.
Według śledztwa pielęgniarka w jednym z miejscowych szpitali nadal utrzymywała kontakt z przedstawicielami państwa agresora po wyzwoleniu Chersonia. Za pośrednictwem posłańca przekazała swojemu znajomemu – przedstawicielowi FSB Federacji Rosyjskiej dane ukraińskich obrońców, którzy byli leczeni w placówce medycznej.
Zaznaczymy, ona również dostarczyła informacji o rozmieszczeniu, uzbrojeniu i przemieszczaniu sprzętu wojskowego Sił Zbrojnych Ukrainy i sił obronnych. Siły okupacyjne wykorzystały te informacje do przeprowadzenia ataków rakietowych i artyleryjskich, a także dostosowania ostrzału.
Kobiecie odebrano telefon komórkowy z dowodami udziału w nielegalnych działaniach.
„Pod kierownictwem proceduralnym Chersońskiej Prokuratury Obwodowej miejscowy mieszkaniec został powiadomiony o podejrzeniu zdrady (część 2 art. 111 Kodeksu Karnego Ukrainy). Obecnie wybrała środek zapobiegawczy – areszt”., – podano w komunikacie.
Przypomnijmy, że w maju w obwodzie chersońskim SBU zatrzymała dwóch zdrajców, którzy pomogli skorygować naloty na Kizomis i terroryzowali rolników. Ojciec i syn przygotowują się do ucieczki do okupowanej części regionu.